Armies of Exigo

Armies of Exigo

Wojciech Kąkol
SKOMENTUJ

Czyżby narodził się pogromca WarCraft 3? Firma Electronic Arts zdaje się tak twierdzić. Nie szczędzi środków, by doprowadzić projekt Armies of Exigo do szczęśliwego końca. Co ciekawe, zaangażował się weń także znany hollywoodzki producent Andrew G. Vajna. Współtwórca Rambo, Pamięci absolutnej i Terminatora 3 ma stanowić gwarancję wysokiej jakości. O tyle niezbędną, że nad grą pracują bułgarscy programiści.

Na szczęście są to ludzie doświadczeni. Od wielu lat tworzą gry komputerowe zarówno w Bułgarii (gdzie powstał Tzar i Celtic Kings), jak i poza granicami tego kraju. Mają w swoim gronie ludzi, którzy współpracowali z Blizzardem i Westwood. Mogą liczyć na pomoc lokalnych profesorów matematyki, którzy prowadzą badania naukowe dotyczące sztucznej inteligencji. Dodatkowo w pracach nad Armies of Exigo bierze udział kilku najlepszych graczy ze sceny StarCrafta i WarCrafta, którzy dbają o tryb multiplayer.

Podstawą każdej współczesnej strategii jest jednak świat, w którym toczy się akcja programu. Tym razem stanowi ją dość klasyczna kraina fantasy. Porastają ją lasy, skuwają lody, nie brakuje nieprzebytych jaskiń, zniszczonych miast i wyludnionych wiosek. Stanowią one efekt trwającej od lat wojny pomiędzy trzema wielkimi armiami: Imperium, Bestiami i Upadłymi. W szeregach tej pierwszej walczą przede wszystkim ludzie. W pierwszym szeregu ciągną rycerze (także i na koniach), wspomaga ich chłopstwo i biedota. Z uwagi na istniejący od lat sojusz towarzyszą im elfy, krasnoludy i gnomy. Istoty te wznoszą twierdze z kamienia i doskonale się bronią. Wśród Bestii wyróżniają się trolle, gobliny, ogry i demony. Te ostatnie znają magię, która daje im znaczną przewagę w zwarciu. Wraz z Upadłymi Rycerzami wędrują robale, ciemne elfy oraz tajemnicze kreatury z innych wymiarów. Istoty te są niezwykle silne i bez najmniejszego wysiłku sieją chaos w liniach wroga. Każda z ras ma jednostki zdolne przenosić się pomiędzy poziomami (np. górnik przekopuje szlak prowadzący do jaskiń, katakumb, podziemi, zaś jednostka latająca walczy z powietrza i jest niedostępna dla żołnierzy uzbrojonych li tylko w łuki). Umożliwia to graczom przygotowanie długofalowej, zaskakującej dla wroga taktyki. Pociąga to też za sobą wiele zabawnych konsekwencji. Drobne trzęsienie ziemi - wywołane magią na ten przykład - może przenieść całą armię na niższy poziom, z kolei jeden duuuży ork może tak przywalić drobnego gnoma młotem w łeb, że ów przebije się do podziemi.

Walki toczą się na olbrzymich, w pełni trójwymiarowych mapach. Przygotowywany od ponad dwóch lat silnik jest niezwykle wydajny, potrafi wyświetlić jednocześnie około 200 bardzo dobrze animowanych jednostek. Sama gra pojawi się w sklepach najwcześniej późnym latem. Póki co nie ma nawet swojej oficjalnej strony. To dlatego tak niewiele o niej wiadomo...

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne