Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
The Last of Us: Factions, czyli sieciowa odsłona The Last of Us, zostało uśmiercone. Deweloper Naughty Dog chce spełniać się w sprawdzonej formule, jaką są produkcje dla pojedynczego gracza.
15.12.2023 | aktual.: 15.12.2023 13:21
Cykl gier The Last of Us doczekał się już nawet swojej serialowej ekranizacji. Docierają wieści o drugim sezonie i można tu zadać pytanie: czego chcieć więcej? Z pewnością wielu graczy z "pocałowaniem ręki" przyjęłoby The Last of Us Online.
I wszystko było na dobrej drodze. The Last of Us: Faction był w fazie preprodukcji, jednak teraz studio Naughty Dog zdecydowało się zrezygnować z sieciowej odsłony gry. Informację tę przekazano w oficjalnym oświadczeniu studia, w którym podano jeden konkretny powód tej decyzji.
Dwie wiadomości: dobra i zła
Zanim przejdziemy do złych wieści, warto wspomnieć o tych dobrych. Z oświadczenia wynika, że Naughty Dog rozwija kilka projektów. Deweloper pracuje nad "więcej niż jedną ambitną, zupełnie nową grą dla pojedynczego gracza". Szczegółów na ten temat możemy spodziewać się w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale z pewnością nie umknie to uwadze graczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli zaś chodzi o sieciową odsłonę The Last of Us, powód wstrzymania prac jest następujący: deweloper podkreśla, że w przypadku gry sieciowej musiałby "włożyć wszystkie zasoby studyjne w wspieranie zawartości popremierowej przez wiele lat, co miałoby poważny wpływ na rozwój przyszłych gier dla pojedynczego gracza".
Deweloper stawia sprawę jasno, podkreślając, że do wyboru były dwie ścieżki: albo gry usługi, albo narracyjne produkcje typu single player. Deweloper stawia na to drugie, bo to one "zdefiniowały dziedzictwo Naughty Dog".
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii