Recykling japońskich horrorowych motywów w pierwszym teaserze NightCry
05.01.2015 10:56, aktual.: 05.01.2016 15:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niestety, nie zobaczymy choćby skrawka gry, bowiem zwiastun jest z żywymi aktorami.
Być może słyszeliście już pogłoski o tajemniczym Project Scissors - projekcie studia Nude Maker mającym być duchowym spadkobiercą serii japońskich horrorów Clock Tower. Gra zyskała już oficjalną nazwę - NightCry - i pierwszy teaser live action. Jego reżyserem jest nie byle kto, bo Takashi Shimizu - reżyser zarówno oryginałów, jak i amerykańskich remake'ów filmowej serii Klątwa.
Co więcej, nie są to jedyne znane nazwiska związane z nadchodzącą grą - za NightCry odpowiada Hifume Kono, autor wspomnianych Clock Towerów, a designem zajmie się osoba, która stworzyła Piramidogłowego i wiele innych maszkar z Silent Hilla - Masahiro Ito, dyrektor artystyczny drugiej i trzeciej odsłony Cichego Wzgórza.
Sam teaser, jak widzcie, pokazuje niewiele, a wszystko, co widzimy, zdaje się być urywkami filmów, które już gdzieś kiedyś widzieliśmy. Mamy dziwne, japońskie dzieci i kobiety wychodzące ze studni, i parę innych znajomych motywów.
A o czym opowie sama gra? O serii morderstw na pokładzie luksusowego statku, który utyka na środku morza. Zadaniem gracza będzie rozwiązać zagadkę tajemniczych śmierci i samemu przetrwać koszmarny rejs. Na tym póki co kończą się informacje związane z NightCry. Zainteresowani?
[źródło: Gamepur]
Patryk Fijałkowski