Revolution – nowe informacje

O konsoli Revolution pisaliśmy już w kwestii jej niepełnych danych technicznych, jakie zostały podane na E3, teraz jednak mamy kilka ciekawostek na temat nowej platformy.

Przede wszystkim pełne informacje o Revolution uzyskamy dopiero na przyszłorocznych targach E3, tak zadecydował Shigeru Miyamoto, prezes Nintendo. Nie oznacza to rychłego wprowadzenia urządzenia na rynek, więc nie będzie mogło przynajmniej na razie konkurować z Xbox'em 360. Premiera może się jeszcze bardziej opóźnić, o czym świadczy zapewnienie, że Nintendo nie zamierza jeszcze rozsyłać dev-kitów do developerów, co już jakiś czas temu zrobiło Sony i Microsoft. Biorąc pod uwagę długość procesu produkcyjnego, trwającego co najmniej dwa lata, być może konsoli możemy się spodziewać najwcześniej w 2007-2008. Wiadomo za to, że dev-kity nowego urządzenia będą podobne do dev-kitów GameCube'a cokolwiek by to miało oznaczać.

Miyamoto wypowiedział się również w sprawie padów, które jak wiadomo nie zostały pokazane na E3. Już wcześniej pisaliśmy, że są one tak rewolucyjne, iż Nintendo obawia się by nikt nie ukradł rozwiązań technologicznych. Właśnie z tego samego powodu zdecydowano się na razie ich nie ujawniać.