Blizzard ma kolejne problemy. Coca-Cola i T‑Mobile odwracają się od giganta
Z Acitivison Blizzard nie odchodzą kolejne osoby, a do firmy wpływają następne pozwy. Tym jednak razem reagują dotychczasowi kontrahenci.
Sprawa związana z mobbingiem i molestowaniem seksualnym w strukturach Acitivison Blizzard, doczekała się już dwóch pozwów, poleciały też pierwsze głowy, a sama firma zapowiada szereg zmian. Na efekty przyjdzie zatem poczekać.
Czekać nie chcą natomiast sponsorzy związani z e-sportową częścią Blizzarda. Już dziś wiadomo, że z Overwatch League znikną logotypy Coca-Cola, T-Mobile oraz firmy ubezpieczeniowej State Farm.
Ci pierwsi w oficjalnym oświadczeniu piszą o "świadomości zarzutów dotyczących Activision Blizzard" "chwilowego wycofania ze współpracy, aby ponownie przyjrzeć się przyszłym planom". Jednocześnie nie padła jasna deklaracja o definitywnym zakończeniu kooperacji.
Z kolei ze stron związanych z Overwatch League oraz Call of Duty League po cichu zniknęły logotypy T-Mobile. Mało tego. Zawodnicy, którzy posiadali takowe na swoich bluzach, zakleili je taśmą. Na ten moment telekom nie zdecydował się na oficjalne oświadczenie.
State Farm, amerykańska firma ubezpieczeniowa, ogłosiła natomiast, że "ponownie ocenia swoje ograniczone relacje marketingowe" z Blizzardem, i do tego momentu poprosiło o "wstrzymanie reklam podczas meczów" minionego weekendu.