Żegnamy ozięble rok 2020 i z otwartymi ramionami czekamy na 2021 - może nic nie wybuchnie na starcie. Jeśli chodzi o "Cyberpunka 2077", do 24 grudnia CD Projekt Red wydał kilka łatek, a kolejny, masywny patch został zapowiedziany na styczeń. Generalne łatanie gry ma zakończyć duża aktualizacja w lutym.
A z DLC? Póki co komunikat jest wciąż ten sam: "Darmowe DLC-ki zaczną wjeżdżać do Night City z początkiem 2021 roku". I patrząc po tym, jak gracze na grupach w sieci już ogłaszają, że przeszli "Cyberpunka 2077" po raz drugi i wkrótce zaczną się znudzić, nie zdziwiłbym się, gdyby pierwsze dodatki pojawiły się już w styczniu.
Póki co CD Projekt Red nie zdradza, co konkretnie będzie w DLC do "Cyberpunka 2077", ale lista życzeń graczy jest już długa. Wśród tych co bardziej rozsądnych propozycji przewijają się prośby o: podwyższenie maksymalnego poziomu, nową grę + oraz możliwość modyfikacji auta i fryzury V. I oczywiście konkretne, długie questy.
A tym, którzy już trochę się bawią, i myślą co robić dalej w Cyberpunku 2077, polecamy:
Wybierz najlepsze sprzęty technologiczne tego roku i wygraj 5 tys. złotych! Wejdź na imperatory.wp.pl i zagłosuj.
