Rosja usunie zagraniczne gry. Cyberpunk 2077 może oberwać
Rosyjscy urzędnicy przygotowali projekt ustawy, który ograniczy dystrybucję zagranicznych gier. Chodzi o "zapewnienie bezpieczeństwa dla zdrowia obywateli". Takie gry jak Cyberpunk 2077 mogą solidnie oberwać.
Kryzys w Rosji
Rosyjska branża gier jest pogrążona w głębokim kryzysie. Po pierwsze, wielu producentów gier postanowiło opuścić ten rynek, potępiając tym samym rosyjską agresję. Po drugie, tysiące osób traci pracę. I po trzecie, sytuacji nie poprawiają desperackie próby opracowania konkurencyjnej technologii, takie jak krajowy silnik do gier, ponieważ brakuje na to środków.
Nowy pomysł władz
Najnowszy pomysł rosyjskich władz mocno ograniczy dystrybucję zagranicznych gier. Jak donosi serwis Kommersant, którego przedstawiciele zapoznali się z treścią ustawy, ta inicjatywa grozi paraliżem zagranicznych platform, no chyba że dostosują się one do nowych wymogów.
Chodzi o "bezpieczeństwo i zdrowie publiczne"
Piecze nad ustawą sprawuje Ministerstwo Gospodarczego, Roskomnadzor, Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Cyfryzacji. Inicjatywa dąży do tego, aby zabezpieczyć obywateli przez negatywnym wpływem gier komputerowych i "zapobiec popełnianiu czynów społecznie niebezpiecznych pod wpływem gier". Chodzi nie tylko o klasyfikację wiekową. To tylko wierzchołek góry lodowej.
O komentarz w tej sprawie pokusił się właściciel portalu Kanobu, który stwierdził, że "prokuratura będzie miało prawo żądać od takich platform jak Steam usunięcia gier, jeśli występują tam postacie o "nietradycyjnej" orientacji". Za przykład może posłużyć polska gra Cyberpunk 2077 (swoją drogą, niezwykle ceniona w Rosji) i postać Judy Alvarez.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od deklaracji po czyny
To nie są puste słowa, bowiem ustawa ma wejść w życie 1 marca 2024 roku. Gracze, jak to gracze, niezależnie od tego, z jakiego kraju pochodzą, zawsze znajdą sposób na ominięcie cenzury. Przypomnijmy, że Rosja stara się "łatać" pustkę, jaka panuje aktualnie w ich gamingowym ekosystemie. Stąd też pomysły na takie gry jak Smuta, gdzie motywem przewodnim będzie walka z "polskim okupantem".
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii