Netflix łapie Pokemony. I stawia na wersję aktorską
Fani Pikachu i spółki na nudę narzekać nie mogą. Netflix postara się, żeby sytuacja długo nie uległa zmianie.
27.07.2021 09:44
Mało która społeczność, jest tak rozpieszczana przez twórców, jak miłośnicy Pokemonów. Przed wakacjami zagrywali się (czy raczej relaksowali) przy New Pokemon Snap, a od kilku dni walczą się w bezpłatnym Pokemon Unite, który trafił na Nintendo Switch i we wrześniu pojawi się na smartfony.
Netflix nie byłby sobą, gdyby z popularności kolejnych gier nie skorzystał. Na platformie jest cała górka animacji, teraz przyszedł jednak czas na serial aktorski. Projekt jest w bardzo wstępnej fazie projektowej, ale ma już swojego nadzorcę.
Został nim Joe Henderson, czyli współtwórca i producent wykonawczy serialu "Lucyfer" (którego zapowiedź 6. sezonu krąży po sieci). To on zajmie się scenariuszem i zwerbuje pozostałą część ekipy.
Netflix zarzeka się, że serial Pokemon będzie produkcją "live-action". Czyli aktorską. Trudno jednak wyobrazić sobie sytuację, w której Pikachu, Snorlax czy Charmander zostaną zaprezentowane w postaci kukiełek. Stawiam zatem, że chodzi o podejście, które widzieliśmy przy okazji kinowego filmu "Detektyw Pikachu".