Furio, nie płacz, mogło być gorzej...
Czyli kiepskie wyniki sprzedażowe Darksiders 3.
Jak co tydzień, serwis GamesIndustry publikuje wyniki sprzedaży z minionego tygodnia. Wprawdzie w tytule zwróciłam uwagę na trzecia odsłonę Darksiders, ale nie jest to jedyny tytuł, któremu przyjrzeli się analitycy portalu. Dodatkowo zwracam uwagę na fakt, że sprzedaż ogólna była bardzo wysoka, gdyż przedział czasowy, który wzięli pod lupę analitycy, obejmuje Black Friday, Cyber Monday i I-Almost-Have-No-Money-Thuesday.
Analiza dotyczy sprzedaży fizycznych egzemplarzy gier w Wielkiej Brytanii. Darksiders uplasowała się na 32 miejscu, zaś jego sprzedaż wypadła o 70 % gorzej pierwszej i aż 84 % gorzej od drugiej części. Należy zwrócić uwagę na fakt, że realia panujące w branży gier wideo w 2010 i 2012 roku (lata premier poprzednich części) były nieco inne, a mianowicie, sprzedawało się wtedy o wiele więcej fizycznych kopii.
Pewien wpływ na ów wynik mogły mieć oceny. Na Metacriticu wynoszą one 7,4 w przypadku użytkowników, zaś 65 to średnia dla recenzji z serwisów i czasopism branżowych. Na Steamie opinie są mocno mieszane. Graczom przeszkadza poziom trudności, który często porównują do Dark Souls, oraz problemy techniczne, które pojawiły się w okolicach premiery. Ja wystawiłam temu tytułowi dość wysoką notę, zakładając (może naiwnie?), że te kilka bugów i zawieszeń to kwestia wydania przedpremierowego i wszystko zostanie naprawione w najbliższym patchu.
Ale zostawmy już ten tytuł. Kto zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce? FIFA 19. Zaraz za nią dzielnie trzyma się Red Dead Redemption 2 (w ogóle się temu nie dziwię - odpaliłam tę grę wczoraj i miałam wrażenie, jakbym przeniosła się na plan "Nienawistnej Ósemki", tylko było mniej śmiesznie), zaraz za nim znajduje się Call of Duty: Black Ops 4.
A oto jak przedstawia się pierwsze kilkanaście tytułów (nasze recenzje są podlinkowane):