Diablo 4 bez kluczowych osób. W Blizzardzie lecą głowy
Luis Barriga, Jesse McCree i Jonathan LeCraft nie pracują już w Blizzardzie. Pierwszy i drugi zajmowali się kolejno reżyserią i level designem w Diablo 4, ostatni był związany z World of Warcraft. Nieoficjalnym powodem zwolnienia trójki mają być oskarżenia o toksyczną atmosferę w firmie.
Wiele wskazuje na to, że w Blizzardzie długo nie będzie spokojnie. Sprawa związana z mobbingiem i molestowaniem seksualnym w strukturach Acitivison Blizzard, doczekała się już dwóch pozwów, poleciały też pierwsze głowy, a sama firma zapowiada szereg zmian. Doniesienia dotknęły również e-sportową gałąź giganta, z którym współpracę zerwała Coca Cola, T-Mobile oraz State Farm.
Na tym jednak nie koniec. Dowiadujemy się, że z Blizzardem po cichu pożegnały się dwie osoby związane z Diablo 4. Luis Barriga, reżyser gry (w przeszłości pracował również przy Diablo 3: Reaper of Souls oraz World of Warcraft: Legion) oraz Jesse McCree level designer (w firmie od 2005 r.). Szeregów studia nie zasila również Jonathan LeCraft, designer związany z World of Warcraft.
Nazwiska McCree i LeCraft wypłynęły ostatnio podczas afery związanej ze skandalicznym zdjęciem, które obiegło sieć. Widać na nim kilku pracowników Blizzarda, pozujących do wielkiej fotografii Billa Cosby'ego.
Na zdjęciu widnieje McCree i LeCraft.
Blizzard nie skomentował wprost odejścia całej trójki, poinformował jedynie, że posiada "bardzo utalentowany zespół deweloperów" i "nowi liderzy zostali przydzieleni tam, gdzie było to potrzebne". Nie wiadomo, jak zamiany wpłyną na rozwój Diablo 4, które ciągle nie ma potwierdzonej daty premiery.