Darmowa gra ze Steama bazująca na AI. Gracze nie mają dla niej litości
Na Steamie pojawiła się darmowa i jednocześnie dość nietypowa gra. W zasadzie mamy tu do czynienia z prezentacją technologii w formie odświeżonej wersji dawnego tytułu. Gracze nie zostawili na tej produkcji suchej nitki.
Darmowych gier ze Steama nigdy za wiele. Wśród darmówek możemy znaleźć dość często prawdziwe perełki, ale nie zawsze jest tak pięknie. Omawiana produkcja jest o tyle specyficzna, ponieważ bazuje na AI. W tym przypadku mamy do czynienia z czymś w rodzaju pokazu technologii.
Chodzi o Square Enix AI Tech Preview: The Portopia Serial Murder Case. Jest to nowa wersja gry przygodowej The Portopia Serial Murder Case z 1983 r. W tym miejscu należy wyjaśnić prawidła, jakimi rządzi się nowe wydanie, oparte na AI.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O co w tym wszystkim chodzi?
Square Enix AI Tech Preview: The Portopia Serial Murder Case wykorzystuje technologię NLU (Natural Language Understanding) i NLP (Natural Language Processing), przez co komputer "rozumie" nasze słowa, uwzględnia kontekst oraz intencje. Tym samym w omawianej grze wprowadzamy polecenia, a uzyskane od NPC odpowiedzi będą kluczowe dla naszego śledztwa. Brzmi pięknie, ale...
Niby za darmo, ale szału nie ma
W momencie pisania tych słów ta produkcja została oceniona 194 razy, z czego 8 proc. recenzji to te pozytywne. Fundamentem gry jest AI, jednak ta mechanika nie działa poprawnie, mówiąc dyplomatycznie. Jeden z internautów zauważył, że musimy "odgadnąć konkretne słowa, które gra chce zobaczyć, bo inaczej utkniemy w niekończącej się pętli".
AI w branży gier
- To nie pierwszy tego typu projekt. Swego czasu zrobiło się głośno o This Girl Does Not Exist, czyli grze, której nie zrobił człowiek.
- Obiecująco prezentuje się narzędzie Ghostwriter od Ubisoftu.
- Pewne elementy gry High on Life zostały stworzone przez SI.
Co do samych darmowych gier to warto przypomnieć o nowej ofercie w Epic Games Store.
Więcej takich newsów znajdziesz na naszej stronie w kategorii Darmowe Gry
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii