Ubisoft szykuje rewolucję. Dialogi w grach będzie pisać sztuczna inteligencja

Ubisoft szykuje rewolucję. Dialogi w grach będzie pisać sztuczna inteligencja

Assassin's Creed Valhalla
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
22.03.2023 12:57

Ubisoft pracuje nad własnym narzędziem, które wykorzystuje sztuczną inteligencję. "Ghostwriter", bo o nim mowa, ma szansę zrewolucjonizować gamedev, a z całą pewnością ułatwi pracę pisarzom i scenarzystom gier komputerowych.

Tworzenie scenariuszy gier będzie łatwiejsze. Może jeszcze nie wszędzie, ale w szeregach Ubisoftu – już tak. "Ghostwriter" to autorskie narzędzie francuskiego giganta branży, które wykorzystuje SI do tworzenia realistycznych interakcji z postaciami niezależnymi w grach komputerowych.

Narzędzie, którego twórcą jest Ben Swanson z Ubisoft La Forge, powstaje we współpracy z pisarzami oraz scenarzystami i jego celem nie jest zastąpienie tychże profesji – wręcz przeciwnie! "Ghostwriter" ułatw, przyspieszy i poniekąd zrewolucjonizuje proces twórczy. Na czym dokładnie polega ta rewolucja?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

SI w branży gier – Ubisoft pokazuje możliwości nowego narzędzia

O co w tym wszystkim chodzi? Scenarzysta musi zadbać o takie detale, jak proste komunikaty NPC, które dochodzą do gracza z dalszego planu.

  • Przykład: grając asasynem, biegniemy przez zatłoczoną uliczkę i trącamy niewinnych NPC. Taka akcja gracza powinna wywołać reakcję NPC w postaci jakiegoś prostego komunikatu.
  • Innym przykładem są najzwyczajniej rozmowy, proste dialogi postaci niezależnych, które odbywają się gdzieś w tle i które są konieczne do wykreowania autentycznego, tętniącego życiem świata gry.
  • Co więcej, narzędzie potrafi wygenerować kwestie w oparciu o motywację. Scenarzysta wprowadza wzorzec, a program "wypluwa" wariacje. Poniższe nagranie doskonale to ukazuje.

Jednak "Ghostwriter", w obecnym kształcie, najlepiej radzi sobie ze generowaniem szkiców fraz lub dźwięków wydawanych przez NPC podczas konkretnego zdarzenia. Przy czym trzeba podkreślić, że nadal konieczna jest ingerencja człowieka, który musi korygować potencjalne błędy stylistyczne lub logiczne.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)