Bloober Team i Konami partnerami. Czyli jednak Silent Hill powstanie w Krakowie?
Plotek o nowym Silent Hill było w ostatnich miesiącach tyle, że nie pytaliśmy, "czy powstanie" a "kiedy". Teraz stawiamy kolejne pytanie: czy współpraca Bloober Team z Konami nas do odpowiedzi przybliża?
W październiku ubiegłego roku Piotr Babieno mówił na łamach Polygamii: "Pracujemy z jednym z właścicieli horrorowej marki ze świata gier. Więcej na ten moment nie mogę ci powiedzieć. Jest to marka, o jakiej marzyliśmy, gdy zakładaliśmy studio". Dziś można z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że chodziło o Konami. A więc jednego z największych wydawców gier na świecie.
Bloober Team podpisał z japońskim gigantem umowę o współpracy strategicznej. Ma to oznaczać m.in. wspólny rozwój treści czy wymianę wiedzy. Krakowskie studio w swoim DNA ma horrory. Natomiast Konami ma w swoim portfolio jedną z najważniejszych marek z tego gatunku – legendarne Silent Hill. Sami dodajcie jedno z drugim.
Na łamach serwisu StockWatch Babieno mówi o "historycznym dniu i zwieńczeniu kilka lat pracy". Przy okazji potwierdza "dołączenie do światowej czołówki branży gier".
Nieco bardziej powściągliwe jest Konami. "Z niecierpliwością oczekujemy na połączenie mocnych stron naszych i Bloober Team, aby wspólnie tworzyć wysokiej jakości treści – mówi Hideki Hayakawa z Konami, cytowany przez StockWatch.
Nie pozostaje nic innego, jak zacierać ręce i wypatrywać oficjalnego potwierdzenia domysłów. Domysłów, które brzmią: nowy Silent Hill powstanie w Krakowie.
Warto również obserwować Bloober Team na giełdzie. Spółka od 2011 r. jest notowana na NewConnect i obecnie wyceniana jest na 341 mln zł.