Top 2020. Rok zaskoczeń, powrotów i idiotyzmów (cz. 2)

Top 2020. Rok zaskoczeń, powrotów i idiotyzmów (cz. 2)11.01.2021 19:06
Assassin's Creed Valhalla
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Co mają wspólnego "Cyberpunk", "The Last of Us" i "Hades"? To z różnych powodów najważniejsze dla mnie gry zeszłego roku. Choć nie zawsze tylko z dobrych. Oto mój top 2020 - 5 najlepszych gier.

Najlepsze dialogi z perspektywy pierwszej osoby - "Cyberpunk 2077"

Dużo można by pisać o "Cyberpunku 2077" i o rzeczach, które ta gra robi źle. Ale nieuczciwie byłoby nie zauważyć tego, co robi dobrze. A kilka rzeczy robi fenomenalnie dobrze. Chyba najbardziej widoczną z nich są dialogi.

Cyberpunk 2077: Dexter DeShawn, Źródło zdjęć: © Polygamia.pl
Cyberpunk 2077: Dexter DeShawn
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl

Trudno to nawet porównać do gadających twarzy z gier Bethesdy. To drobiazgowo wyreżyserowane scenki, w których postacie chodzą po pomieszczeniu, operują przedmiotami, odwracają uwagę, zachowują się jak ludzie. Robi to wielkie wrażenie, a jednocześnie sprawia taką perwersyjną satysfakcję; trochę jak patrzenie na przepych i niezrozumienie umiaru w rodzaju Cesarstwa Rzymskiego, jakiemu metaforycznie oddaje się tu CD Projekt. Co im może zagrozić? W końcu są tacy potężni.

Najlepsze umieranie - "Hades"

Nie jestem fanem "skillowych" gier. Nie jestem fanem roguelike’ów. Nie jestem fanem gier Supergiant Games. A jednak pokochałem "Hades". Gra, która idealnie obrazuje frazę "więcej niż suma jej składowych". Pojedyncze elementy tej produkcji nie robią na mnie wielkiego wrażenia, ale złożone w całość stają się czymś, od czego trudno się oderwać. Wszystko tu gra.

I chociaż umieramy, umieramy, powtarzamy i normalnie już dawno bym się poddał, a tu jakoś prę i prę do przodu.

Najlepszy comeback - "Assassin’s Creed: Valhalla"

Strasznie mnie ta gra na premierę irytowała. Bo z jednej strony dużo tu dobra - fajnie przebudowany system eksploracji, super postacie, rewelacyjne cutscenki, sprawnie prowadzona i czytelna (a to rzadkie w tej serii) fabuła - chyba najlepsza w "Assassin's Creed" od dawna. Ale te błędy!

Co chwilę, w każdym momencie rozgrywki, glitche, usterki; bardziej mnie to irytowało na premierę niż w "Cyberpunku". Ale wróciłem na początku stycznia i nagle jakbym grał w inny tytuł! Ubisoft zrobił tu kawał dobrej roboty i trzeba im to oddać. Szkoda, że nie udało się na premierę.

Najlepsza gra, w którą nie grałem i nie zagram - "The Last of Us: Part II"

Po wszystkim, co czytałem i oglądałem na temat "The Last of Us: Part II", jestem w stanie doceniać i szanować najnowszą produkcję Naughty Dog. Choćby dlatego, że rzadko się w świecie gier AAA zdarza tytuł, który wywołuje takie emocje i kontrowersje swoją treścią (a nie błędami). Doceniam zamieszanie, lubię cały ten dym. Czego nie lubię, to gameplay "The Last of Us". Gdybym oglądał gry na YouTube, to byłaby to dla mnie idealna gra do obejrzenia na YouTube.

Najlepsza gra, która złamała mi serce - “Final Fantasy VII Remake”

Przez znakomitą większość czasu rozgrywki w "Final Fantasy VII Remake" bawiłem się znakomicie. "Tak powinno się robić remaki", myślałem. Jest tu jakoś świeży pomysł na rozgrywkę, jest coś nowego i ciekawego w fabule; coś się dzieje, nie tylko odcinanie kuponów od nostalgii. Byłem wciągnięty i zaintrygowany. Do momentu, aż gra odsłoniła karty i pokazała, na czym polega ten fabularny zabieg.

I okazał on się tak idiotyczny, że lepiej byłoby, gdyby to jednak było tylko odcinanie kuponów od nostalgii. Nie będę tu spoilował, ale końcowa walka i jej uzasadnienie są tak dołująco idiotyczne, że mógłbym tu też przyznać specjalne wyróżnienie w prestiżowej kategorii "Najgłupszy boss fight dziesięciolecia".

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.