The Last of Us jak Cyberpunk 2077. Serial sprawił, że sprzedaż wystrzeliła
Serialowa adaptacja The Last of Us od HBO Max sprawiła, że rośnie zainteresowanie grą. The Last of Us: Part 1 powraca na gamingowe salony w Wielkiej Brytanii. Sprzedaż wzrosła o ponad 200 proc. w porównaniu z poprzednim zestawieniem.
Oto kolejny przejaw głębokiej symbiozy gier i ich serialowych adaptacji. Niedawno byliśmy świadkami prawdziwego renesansu Cyberpunka 2077, który przeżywał drugą młodość dzięki Cyberpunk: Edgerunners. O niemałym zainteresowaniu świadczy to, że dzieło CD Projekt znalazło się wśród zwycięzców Steam Awards 2022, a i sprzedaż w PS Store wygląda całkiem nieźle.
Podobne zjawisko obserwujemy teraz w kontekście marki The Last of Us. Serialowa adaptacja zbiera pozytywne recenzje, co przekłada się na sprzedaż gier; mowa o wzrostach rzędu 200 i 300 proc.
The Last of Us Part 1 sprzedaje się jak ciepłe bułeczki
Serial The Last of Us zrobił swoje: widzowie zadowoleni, gracze doceniają wierność wobec pierwowzoru, a twórcy mogą świętować sprzedaż, która dosłownie wystrzeliła w kosmos. Jak informuje Games Industry.biz, The Last of Us Part 1 melduje się na 20 miejscu listy najchętniej kupowanych gier w Wielkiej Brytanii minionego tygodnia. To wzrost rzędu 238 proc. względem tygodnia poprzedzającego premierę serialu. Mowa o wersji pudełkowej.
The Last of Us: Remastered na PS4 też notuje wzrost
The Last of Us: Remastered na PlayStation 4 też sprzedaje się nieźle; 32 miejsce to wzrost o 322 proc. względem tygodnia poprzedzającego premierę serialu od HBO Max.
Top 3 minionego tygodnia w Wielkiej Brytanii
Na najwyższym stopniu podium melduje się Fire Emblem Engage, na drugim miejscu bryluje FIFA 23, a trzecia lokata przypada God of War Ragnarok.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii