The Last of Us to "najlepszy serial na podstawie gry" – przegląd recenzji
Pierwsze recenzje serialowej adaptacji The Last of Us potwierdzają dobrą jakość produkcji. Ekranizacja została doceniona przez poszczególne redakcje.
Premiera serialu The Last of Us to kwestia najbliższych dni. Oczekiwania są wysokie i trudno się dziwić, bowiem za sterami zasiadają twórcy serialu "Czarnobyl". Czy uda się powtórzyć sukces? Pierwsze recenzje już spływają, więc sprawdźmy, co mają na ten temat do powiedzenia krytycy.
BBC – ocena 4/5
Stephen Kelly (BBC) nie pozostawia złudzeń i zaznacza, że nie ma nic kontrowersyjnego w nazwaniu tej produkcji "najlepszą adaptacją gry wideo, jaka kiedykolwiek została stworzona". Serial The Last of Us charakteryzuje się wiernością wobec pierwowzoru i jednocześnie potrafi zaskoczyć nawet tych, którzy doskonale znają uniwersum.
The Washington Post – fani dostali to, czego głośno żądali
Gene Park (The Washington Post) poświęca część swojej recenzji na "uspokojenie" tych graczy, którzy bali się, że serial nie będzie wierny grze. Uwadze recenzenta nie umknęła wybitna gra aktorstwa oraz ukazanie relacji między głównymi bohaterami.
GameSpot – 9/10
Mark Delaney (GameSpot) podziela entuzjazm innych krytyków. Niesamowita gra aktorska praktycznie całej obsady, wierność wobec oryginału i znakomita ścieżka dźwiękowa czerpiąca garściami z oryginału – oto mocne strony The Last of Us od HBO.
The Telegraph – 4/5
Ed Cumming recenzuje serial z perspektywy osoby, która nie grała w The Last of Us. Krytyk trochę narzeka na to, że czasami odcinki się dłużą, jednak ostatecznie nie zaburza to pozytywnego odbioru. Nie jest wykluczone, że właśnie po obejrzeniu serialu od HBO niektórzy sięgną po grę (jeśli jej nie znają).
Collider poleca serial The Last of Us
Ross Bonaime uważa, że serialowa opowieść jest "bogatsza" od wizji wykreowanej w grze.
Kluczowe będą jednak głosy i opinie widzów. Serial The Last of Us zadebiutuje 16 stycznia w HBO Max.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii