Szef Unity odchodzi. To koniec
Szef Unity rezygnuje. John Riccitiello poinformował, że przechodzi na emeryturę i tym samym przestanie pełnić swoje dotychczasowe funkcje. Przypomnijmy, że zarówno firma jak i John Riccitiello znajdują się od dłuższego czasu w ogniu krytyki - chodzi o kontrowersyjny system płatności.
John Riccitiello - znany z ostrych wypowiedzi - opuszcza załogę Unity i dryfuje w kierunku emerytury. Firma tworząca między innymi popularny silnik graficzny poinformowała, że John Riccitiello przestaje być dyrektorem generalnym, prezesem i członkiem zarządu, kończąc tym samym swój dziesięcioletni wkład w rozwój firmy.
James M. Whitehurst został mianowany tymczasowym dyrektorem generalnym, a Roelof Botha został mianowany prezesem zarządu. Jednakże sam John Riccitiello nie znika całkowicie; będzie doradzał w przejściowej fazie, by zmiany przebiegały płynnie. Jednocześnie poinformowano, że rozpoczęto poszukiwania stałego dyrektora generalnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
John Riccitiello odchodzi z Untiy. W tle kontrowersyjne zmiany
Nie sposób pominąć kontrowersyjnych zmian, jakie za kadencji Johna Riccitiello zaproponowała firma. Korzystanie z silnika Unity miało wiązać się z dodatkowymi opłatami za instalację gry. Na reakcję branży nie trzeba było długo czekać, padły ostre słowa, a bojkot stał się faktem.
John Riccitiello pozbył się akcji na chwilę przed ogłoszeniem zmian
Intrygujące w tym wszystkim było zachowanie ówczesnego szefa Unity, który na chwilę przed ogłoszeniem zmian sprzedał 2 tys. akcji firmy. Łącznie John Riccitiello w całym minionym roku pozbył się łącznie 50 610 akcji, nie kupując przy tym ani jednej. W branży zawrzało, do akcji wkroczyła policja, a Unity ostatecznie przeprosiło za zamieszanie, obiecując aktualizację regulaminu.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii