Szef Unity wykiwał wszystkich? Przed ogłoszeniem decyzji sprzedał akcje

Twórcy Unity próbują przeforsować kontrowersyjne zmiany, co nie podoba się tym deweloperom, którzy korzystającym z tego silnika. Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty. Okazuje się, że szef Unity wyprzedał akcje na chwilę przed ogłoszeniem nowych zasad.

Szef Unity wykiwał wszystkich? Przed ogłoszeniem decyzji sprzedał akcjeUnity: kontrowersji ciąg dalszy
Źródło zdjęć: © Polygamia
Sebastian Barysz
6

Każdy silnik ewoluuje i Unity nie jest wyjątkiem. Twórcy co i raz wprowadzają aktualizacje z nowymi funkcjami, jednak problem pojawia się wtedy, gdy zmiany mają na tyle niekorzystny charakter, że bojkot wisi na włosku. Nie milkną echa kontrowersyjnych zmian, do jakich dążą twórcy Unity.

Przypomnijmy, o co tak naprawdę chodzi. Na początku poinformowano o dodatkowych płatnościach za instalację gry po stronie deweloperów, jeśli przekroczą wskazane progi. Branża nie zostawiła suchej nitki, a niektórzy (np. twórcy Among Us) chcą nawet porzucić silnik Unity. Ba, twórcy Cult of the Lamb poinformowali, że ich dzieło zniknie ze Steama 1 stycznia 2024 r. Kontrowersji jest więcej.

Szef Unity pozbył się akcji tuż przed ogłoszeniem zmian

Intrygujące jest zachowanie szefa Unity. John Riccitiello - znany z ostrych wypowiedzi na chwilę przed ogłoszeniem nowych zasad sprzedał 2 tys. akcji firmy. W całym minionym roku pozbył się łącznie 50 610 akcji, nie kupując przy tym ani jednej. Intuicja godna wytrawnego inwestora, zwłaszcza jeśli uwzględnimy aktualny trend, czyli mocny spadek notowań Unity.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Starfield - musisz to wiedzieć, zanim zagrasz

Twórcy Unity reagują na głosy krytyki

I jednocześnie deklarują złagodzenie nowych zasad. Początkowo była mowa o opłacie za każdorazową instalację po przekroczeniu danych progów, lecz teraz pojawiają się doniesienie, że taka opłata ma być naliczana tylko za początkową (pierwszą) instalację gry, zaś wersje demo oraz Game Pass nie będzie rzekomo w większości uwzględniany. Sprawa jest rozwojowa.

Co dalej?

Kolejni deweloperzy dołączają do bojkotu i deklarują, że przejdą na inne narzędzia. Jednak ostatnie słowo będzie należeć do Unity i kluczowe pytanie brzmi, czy firma ugnie się pod naporem krytyki i zaproponuje inne warunki korzystania z silnika. Jest za wcześnie, by mówić, że jesteśmy świadkami masowego odpływu twórców gier. A konkurencja nie śpi i na takim zamieszaniu może zyskać.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne