Twórcy Rust bez skrupułów o Unity. "Niech się pi*****ą"

Czy twórcy Unity odpuszczą i zrezygnują z kontrowersyjnych zmian w obliczu rosnącego niezadowolenia deweloperów? Twórcy cenionej gry Rust nie bawią się w półśrodki i mają kilka "miłych" słów do przekazania właścicielom silnika.

Twórcy Rust nie bawią się w subtelności...
Twórcy Rust nie bawią się w subtelności...
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Twórcy Unity zapowiedzieli zmiany dla deweloperów korzystających z ichniejszego narzędzia - chodzi o dodatkowe opłaty za instalację gier po przekroczeniu wskazanych progów. Płacić mają oczywiście deweloperzy. Nowe zasady, mówiąc bardzo dyplomatycznie, nie znajdują poklasku wśród twórców. Bojkot wisi na włosku.

Twórcy Cult of the Lamb już zapowiedzieli, że ich dzieło zniknie ze Steama 1 stycznia 2024 r., bo tego dnia zacznie obowiązywać nowy regulamin. W podobnym tonie wypowiadają się autorzy Among Us czy Aggro Crab. Do tego grona dołącza Facepunch Studios mające na swoim koncie udaną grę survivalową Rust z 2018 r.

Twórcy Rust - "Unity może się pi*****ić"

Facepunch Studios komentuje całe zamieszanie na swoim oficjalnym blogu. Sam tytuł nie pozostawia złudzeń co do dalszej treści "Unity może się pi*****ić". W czym tkwi problem? Twórcy Rust czują się oszukiwani, bowiem spędzili 10 lat, by sfinalizować projekt na Unity, przy czym deweloperzy płacili im każdego roku, a teraz następuje zmiana zasad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To jakby firma Adobe pobierała od wszystkich użytkowników Photoshopa opłaty za wyświetlenie obrazu... i próbowała wymyślić system, w którym mogliby co miesiąc śledzić i wystawiać faktury. I nie tylko nowe obrazy, ale wszystkie obrazy, które stworzyłeś w ciągu ostatnich 20 lat. Następnie automatycznie fakturujemy Cię co miesiąc.

Ale to właśnie się stało. A teraz wiemy, że mogą to zrobić i że są gotowi to zrobić. Unity to najgorsza firma odpowiedzialna za Unity Engine.

Nie ma już zaufania.

fragment komunikatu Facepunch Studios 

Facepunch Studios ubolewa nieco nad tym, że przez te 10 lat nie stworzyli własnego silnika, by móc uzyskać większą niezależność. Cały komunikat kończy się deklaracją, że "Rust 2 na pewno nie będzie grą na Unity".

Szef Unity sprzedał akcje przed wprowadzeniem zmian

Jakby tego wszystkie było mało, to internauci zastanawiają się, czy aby przypadkiem szef Unity nie dopuścił się tak zwanego insider trading. Przypomnijmy, że na chwilę przed ogłoszeniem kontrowersyjnych zmian, John Riccitiello - szef Unity znany z ostrych wypowiedzi - wyprzedał akcje firmy.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.