Sprzedał rzadką kartę Pokemon. Chwilę później zakończył karierę sportową
10 listopada 2022 r. Blake Martinez ogłosił nagle, że kończy ze sportem na poziomie profesjonalnym i przechodzi na emeryturę. Ciekawostką jest fakt, że dwa tygodnie wcześniej sprzedał on bardzo rzadką kartę Pokemon. I nieźle na tym zarobił.
Mówią, że "stara miłość nie rdzewieje". Przekonał się o tym grający w NFL (National Football League) Blake Martinez, który zdołał wskrzesić swoją dawną pasję. W dzieciństwie zaczął on kolekcjonować karty Pokemon, jednak z czasem zaniedbał swoje hobby.
Wybuch pandemii pozwolił mu wrócić do dawnej pasji i dość szybko stał się posiadaczem rzadkich kart Pokemon. Jedną z nich była rzadka wersja Pokemon Illustrator, nazywana "The Swirllustrator". Była, ponieważ Blake Martinez sprzedał ją, a następnie zakończył sportową karierę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oficjalne pożegnanie ze sportem
10 listopada linebacker (pozycja w formacji obronnej w futbolu amerykańskim) ogłosił zakończenie kariery w wieku 28 lat. Jego wpis na Instagramie nie pozostawia złudzeń: "Zdecydowałem się na zakończenie kariery, aby skupić się na rodzinie i rozwijaniu swoich pasji". Internauci zaczęli spekulować, co jest powodem tej decyzji.
Spektakularna sprzedaż karty Pokemon
Okazuje się, że dwa tygodnie wcześniej Blake Martinez sprzedał rzadką kartę Pokemon za 672 tys. dolarów. O tej spektakularnej transakcji pisał Marcin Hołowacz. Dla porównania – tegoroczny kontrakt Blake'a Martineza z drużyną Las Vegas Raiders był wart ponad milion dolarów. Czy to jest właśnie główny powód? A może jedynie koincydencja? Być może kiedyś się tego dowiemy.
Karty Pokemon są warte miliony
O tym, że rzadka karta Pokemon może być warta majątek, wiemy nie od dziś. Idealnym dowodem na potwierdzenie tych słów jest inwestycja, jakiej dopuścił się Logan Paul. 25 mln złotych za "kawałek kartki"? Brzmi surrealistycznie, a jednak to prawda.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii