Serial Horizon 2074. Nowe doniesienia
Serial Horizon 2074 przypomina o sobie. Wszystko za sprawą najnowszych doniesień. Kanadyjska Gildia Reżyserów ujawniła kolejne szczegóły produkcji. Za sterami projektu mają stanąć doświadczeni twórcy.
29.06.2022 | aktual.: 30.06.2022 17:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Guerrilla Games stworzyło potwora
Uniwersum Horizon jest konsekwentnie rozwijane. O przygodach Zbawczyni Południka po raz pierwszy usłyszeliśmy w momencie premiery Horizon: Zero Dawn. Tytuł dostał całkiem udane DLC - The Frozen Wilds, a następnie twórcy skupili się na kontynuacji. Horizon Forbidden West zadebiutował w tym roku i został ciepło przyjęty przez graczy oraz recenzentów. W planach jest również Horizon VR: Call of the Mountain, a powstanie trzeciej części gry jest niemalże pewne.
Horizon 2074 to serial, który trafi na platformę Netflix
W ubiegłym miesiącu Sony ogłosiło, że powstanie serial osadzony w tym uniwersum. Docelowo ma trafić na platformę Netflix. Jak zwykle w takich sytuacjach bywa, informacji jest jak na lekarstwo, jednak teraz to się zmieniło. Na stronie kanadyjskiej gildii reżyserów pojawiła się lista twórców, którzy będą pracować nad tytułem.
Doświadczony zespół
Wśród wielu nazwisk znajdują się Michele Brady, Jack Boem i Adam Bocknek. W ich portfolio znajdziemy takie tytuły jak "The Boys", "The Expanse", "Hannibal" (serial). W tym miejscu warto się zatrzymać i nieco zmienić tematykę. Polski Techland niedawno pochwalił się, że zespół - w ramach prac nad nową grą - znacząco się rozrósł, a wśród nowych twarzy są ludzie, którzy współtworzyli wspomniane Horizon: Zero Dawn.
Premiera serialu Horizon 2074
No i właśnie, tu jest problem. Aktualnie nie znamy przybliżonej daty premiery, o konkretnej nawet nie wspominając. Jednak sam tytuł może nam nieco zasugerować. Aloy "urodziła się" 4 kwietnia 3021 roku. Być może fabuła nadchodzącego serialu będzie zawierać dwie linie czasowe: jedna ukazująca zagładę świata, a druga skupi się na "erze" znanej z gier. Sam projekt ma być tworzony w Toronto.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii