Pomarzyć można. Te gry zasługują na remake
Chyba każdy gracz puścił kiedyś wodze fantazji i odpłynął myślami do krainy remake'ów. Istnieją bowiem takie produkcje, które aż proszą się o nową wersję. Jak dobrze wiemy, takie pragnienia często znajdują potwierdzenie w rzeczywistości, ale to ciągle za mało.
Nowe lub odświeżone wersje kultowych produkcji stały się normą: czy to za sprawą remasterów, czy to za sprawą remake'ów. W tej publikacji skupimy się na tych drugich, czyli odnowionych wersjach znanych gier, gdzie powiew świeżości wykracza poza nową szatę graficzną.
Lista nadchodzących remake'ów prezentuje się naprawdę imponująco. "Nowy" Dead Space jest już praktycznie za rogiem, Wiedźmin 1 Remake to pieśń przyszłości, Silent Hill 2 Remake spoczywa na barkach polskiego Bloober Team. Wyobraźnię rozbudza również Gothic 1 Remake.
Chcecie więcej? Już wkrótce zadebiutuje Sherlock Holmes: The Awakened Remake, a nieco więcej cierpliwości potrzebuje Remake Prince of Persia. To wszystko brzmi i wygląda pięknie, ale ewidentnie brakuje kilku konkretnych tytułów, które zasługują na drugie życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Remake Dino Crisis potrzebny od zaraz
Dino Crisis to prawdziwa perła gatunku survival horror. Pamiętam doskonale, gdy jako dziecko zapoznałem się z tym tytułem i do dziś pamiętam emocje, które mi wtedy towarzyszyły. Jak na tamte czasy, to było apogeum strachu. Ewidentnie brakuje dobrego, solidnego survival horroru z dinozaurami w roli głównej, a oficjalny remake pozostaje w sferze gamingowych marzeń. Aktualnie możemy co najwyżej kibicować innym produkcjom (The Lost Wild oraz Instinction), które dają nam namiastkę Dino Crisis. Jak mógłby wyglądać potencjalny remake? Oto dzieło fanów.
Sacrifice zasługuje na drugą szansę
Wydaje mi się, że ta gra jest lekko niedoceniana. Nie wiem, co dokładnie zawiniło. Być może słaby marketing ówczesnej ekipy Shiny Entertainment? Sacrifice zestarzało się dobrze: tytuł broni się rozgrywką, fabułą, kreacją świata, a obcowanie z tym dziełem jest przyjemne nawet teraz po wielu latach (globalna premiera w 2000 r.). Jeśli nie remake to minimum remaster. Zwłaszcza, że Sacrifice ma olbrzymi potencjał multiplayer. Jednak rozdział pod tytułem "Shiny Entertainment" został zamknięty w 2007 roku.
Gorky17 jako survival FPS
Bo legendarną grą jest bez wątpienia Gorky17. Mamy tu najznakomitsze prawidła dobrego horroru: tajne eksperymenty, rywalizację mocarstw, w tle pobrzmiewają echa Zimnej Wojny, a całość przyozdobiona jest niemalże post-apokaliptycznym klimatem, gdzie prawo do hegemonii roszczą sobie potwory-mutanty. A gdyby tak tchnąć nowe życie w Gorky17 i przemodelować rozgrywkę na modłę pierwszoosobowej gry akcji z elementami survivalu? Jestem na tak.
Return to Castle Wolfenstein Remake – niby jest, ale nie ma
Ten klasyczny FPS jest wymieniany przez wielu jako najlepsza odsłona tej serii (ja nie jestem wyjątkiem). O zapotrzebowaniu na remake niech świadczy fakt, że społeczność konsekwentnie ulepsza ten tytuł za pomocą modów. Jednym z nich jest Reborn to Castle Wolfenstein – Remake Mod, chociaż ten "remake" w nazwie to dość odważne sformułowanie. Twórcy nie sfinalizowali swojego dzieła i udostępnili jedynie wczesną wersję modyfikacji. Dobre i to. Tak czy inaczej nie obraziłbym się, gdybym otrzymał pełnoprawny remake.
KKND2: Krossfire – ale to było piękne. Kto kroi cebulę?
W tym przypadku również możemy liczyć na mody. W zasadzie tylko to zostało graczom. Spekulacje o kolejnej odsłonie skończył się wraz z zakończeniem działalności twórców w 2010 r. Nawiązując jednak do tytułu tej publikacji – pomarzyć zawsze można. KKND2: Krossfire to prawdziwy skarb gatunku RTS, który ujrzał światło dzienne w 1998 r. Gra utrzymana jest w konwencji post-apo i nawet teraz warto po nią sięgnąć, by przywołać miłe wspomnienia. Potencjalny remake byłby spełnieniem marzeń wielu graczy.
Wasze propozycje
Niektóre z remake'ów są z pewnością nieosiągalne, ale możemy sprawić, że poniesie nas fantazja. Co o tym sądzicie? Czy są gry, które powinny koniecznie otrzymać remake? Jakie to są tytuły? A może uważacie, że istnieją takie produkcje, których za wszelką cenę nie można "ruszać", bo są prawdziwym reliktem gamingowego świata? Dajcie znać w komentarzach.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii