Cyberpunk 2077. Porcja wzruszu w fanowskim wideo. Redzi też uronili łezkę

Fanowskie produkcje o "Cyberpunku 2077" powstawały jeszcze przed jego premierą, ale oczywiście to dopiero po wyjściu gry nadszedł ich wysyp. Jak z to z "fanfikami w wersji wideo" bywa, są różnej jakości, ale Charlesowi Liu udało się pięknie uchwycić najważniejsze momenty gry. Uwaga, spoilery!

"I will let you down. | I will make you hurt." - śpiewał mistrz Johnny Cash w utworze "Hurt". I chociaż gitarowe ballady generalnie mają potencjał do wyciskania łez, tutaj przewodni motyw piosenki idealnie spina się z brutalnym, pełnym "zawodu i bólu" przebiegiem gry.

Doceniam, jak świetne momenty z "Cyberpunka 2077" zostały dobrane. I nie tylko ja. Chociaż nagrania nabiło "tylko" 53 tys. wyświetleń, zostało dostrzeżone przez CD Projekt Red, które napisało: "Dziękujemy ci za stworzenie tego cudownego wideo, Choomba! Jesteśmy wzruszeni, że stworzona przez nas historia tak bardzo ci się podobała". Tak, sprawdzałem - nie wrzucają takiego sloganu do każdego możliwego nagrania.

Warto docenić też czysto technicznie, jak nakręcono wszystkiego fragmenty. Do stworzenia tych 3 minut i 17 sekund autor użył całego zestawu modów: Non-Hideable Hud Removal, Freefly Save Editor, Cyberpunk 2077 Trainer by wemod i Cyber Engine Tweaks. Wszystkie dostępne są na Nexus Mods. Oprócz tego użył kilku dodatkowych, efektów dźwiękowych.

Sam Charles Liu nie jest youtuberem, na jego kanale znajdziecie tylko jeszcze jedno wideo o zupełnie innej tematyce. Z zawodu jest za to reżyserem, co by tłumaczyło lekkość i dopracowanie "Never Stop Fighting". Jego prace możecie obejrzeć tutaj.