Cyberpunk 2077 - nadchodzi 1.2. W końcu naprawdę duże poprawki
CD Projekt Red zapadł się pod ziemię i powraca z przytupem. Patch 1.2 do Cyberpunka 2077 wprowadzi nie tylko drobne zmiany, ale poprawi też kłujące w oczy zachowanie policji czy przechodniów.
Warto było czekać. Redzi zakasali rękawy i wzięli się za największe bolączki swojej gry, które jednym zaburzały immersję, a u innych powodowały spazmy ze śmiechu. Patch 1.2 do "Cyberpunka 2077" sprawi, że policja nie będzie już teleportowała się za nasze plecy, a przechodnie w obliczu zagrożenia zachowają się bardziej naturalnie.
Kolejna, istotna dla samej rozgrywki rzecz to poprawienie systemu sterowania autem poprzez zwyczajne dodanie opcji poziomu czułości kierownicy. I jeszcze w kwestii pojazdów - patch 1.2 ma sprawić, że samochody nie będą mogły z łatwością zawisnąć na krawężniku czy jakimś kamieniu.
Odblokowana zostanie także możliwość przypisania odpowiedzialnych za poruszanie się klawiszy na inne niż WSAD, a także zmiana sposobu wykonywania uniku na inny niż podwójne wciśnięcie klawisza kierunku.
Przypomnijmy, że pierwotnie oczekiwany patch 1.2 do "Cyberpunka 2077" miał ukazać się w lutym. Te plany zostały jednak zmienione, a CD Projekt Red tłumaczył wówczas, że opóźnienie to efekt poważnego ataku hakerskiego na firmę. Zgodnie z kolejną obietnicą, poprawka z numerem 1.2 ma dotrzeć do nas w drugiej połowie marca.
Zmiany zapowiadają się obiecująco, a powyższy materiał i sposób, w jaki CD Projekt Red, je ogłasza patch 1.2, zwiastują, że warszawski gigant znów wraca do dawnej formy. A na pewno nie zabraknie pytań, czemu tak istotne zmiany pojawiają się ponad 3 miesiące po premierze.