CD Projekt Red padł ofiarą cyberataku. "Mamy kod niewydanej wersji Wiedźmina 3" [Aktualizacja]

I nie jest to zwiastun DLC do Cyberpunka 2077. Redzi poinformowali dziś na social mediach, że taki atak faktycznie się odbył. Zamieścili też plik TXT z informacją od hakera.

CD Projekt Red padł ofiarą cyberataku. "Mamy kod niewydanej wersji Wiedźmina 3" [Aktualizacja]CD Projekt Red
Źródło zdjęć: © Polygamia.pl
Barnaba Siegel
50

"Wczoraj odkryliśmy, że staliśmy się celem cyberataku. Nieznana osoba uzyskała dostęp do naszej wewnętrznej sieci, pobrała dane należące do grupy kapitałowej CD Projekt i zostawiła list z okupem, który zamieszamy w naszym wpisie" - informuje CDPR.

Jakie dane zostały wykradzione? Wedle hakera lub grupy hakerskiej - kody źródłowe "Cyberpunka 2077", "Wiedźmina 3", "Gwinta", a także "niewydanej wersji Wiedźmina 3". Do kompletu dokumenty administracyjne, prawne, HR-owe i dotyczące relacji inwestorskich.

Redzi twierdzą za to, że wykradzione nie zosały dane graczy i użytkowników korzystających z ich stron i serwisów.

CD Projekt Red przyjmuje jasne stanowisko - nie będzie godzić się na żadne żądania ani podejmować negocjacji. Zajmie się za to "złagodzeniem konsekwencji" potencjalnego wycieku danych.

[Aktualizacja]

O komentarz Paweł Hekman poprosił Piotra Koniecznego z serwisu Niebezpiecznik.pl. Jego zdaniem nie warto dawać wiary w każde słowo hakera, za to warto docenić CD Projekt Red za otwartą komunikację w tej sprawie:

To, że włamywacze coś twierdzą w notatce, która ma firmę zmusić do zapłaty okupu, to często element gry mającej na celu uzyskanie jak największej kwoty. Dlatego nie zawsze warto w wierzyć w każde słowo takiej notatki, zwłaszcza jeśli została ona sporządzona przez przestępcę. Jest trochę za wcześnie, aby ustalić, jak dokładnie przebiegał atak, a na pewno nie da się tego zrobić na przykładzie opublikowanych przez CD Projekt informacji. Nie ma co spekulować, trzeba poczekać na wyniki pracy specjalistów ds. bezpieczeństwa. Proces tzw. reakcji na incydent, polegający m.in. na zabezpieczeniu i przeanalizowaniu śladów, zazwyczaj zajmuje kilkanaście do kilkudziesięciu godzin. Póki co, spółka jest otwarta w komunikacji z klientami i nie negocjuje z przestępcami, co nie jest regułą w tego typu przypadkach i za co jak najbardziej CD Projekt należy się pochwała.

Piotr Konieczny, niebezpiecznik.pl

[Kontynuacja oryginalnego wpisu]

To nie pierwszy raz, gdy Redzi padają ofiarą hakera - i nie pierwszy raz, gdy w ogóle jakieś studio zostaje zaatakowane przez sieć. W 2014 haker zdobył dostęp do informacji o postaciach w "Wiedźminie 3", misjach i zadaniach pobocznych oraz przeciwnikach i broni.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne