Blizzard świętuje sukces Diablo 4. A gracze są wściekli na zmiany
Activision Blizzard publikuje raport finansowy za miniony kwartał. Tak Activision jak i Blizzard notują zyski dzięki Call of Duty oraz Diablo 4. Jednak gracze tej drugiej produkcji nie są zadowoleni zmianami, jakie pojawiły się w świecie Sanktuarium.
Activision Blizzard zalicza znakomity kwartał.
Drugi kwartał bieżącego roku finansowego był niezwykle udany dla Activision Blizzard. Powiedzieć, że spora w tym zasługa Diablo 4, to jak nic nie powiedzieć. Raport wskazuje, że najszybciej sprzedająca się gra w historii Blizzarda zdołała do tej pory przyciągnąć 10 mln graczy, którzy łącznie poświęcili na rozgrywkę 700 mln godzin.
- W drugim kwartale przychody Blizzarda wzrosły o ponad 160 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
- Dochód operacyjny wzrósł ponad trzykrotnie rok do roku dzięki premierze Diablo 4.
- Tym samym ustanowiono historyczny rekord - pęka bariera 1 mld dolarów przychodu za dany kwartał.
Activision też notuje zyski. Swoje dokłada rzecz jasna marka Call of Duty.
- Przychody segmentu Activision wzrosły o 17 proc. w drugim kwartale, względem poprzedniego roku.
- Dochód operacyjny to już wzrost o ponad 80 proc. Jak wskazano w raporcie, gracze nadal chętnie angażują się i inwestują w Call of Duty: Modern Warfare 2, a trzeci sezon rozgrywek okazał się najbardziej dochodowym w tej grze.
- Cegiełkę dokłada Call of Duty: Mobile - wydatki graczy przekroczyły od momentu premiery 3 mld dolarów.
Diablo 4 rozbija bank, a gracze są niezadowoleni zmianami
Niebywały sukces Diablo 4 to fakt, jednak część graczy ubolewa nad zmianami, jakie wprowadza Blizzard. Tuż przed rozpoczęciem pierwszego sezonu w Diablo 4, opublikowano aktualizację, która eliminuje masę błędów, ale też zmienia balans postaci. Nie brakuje głosów krytyki, ponieważ niektóre ze sprawdzonych buildów stały się bezużyteczne, co zdaniem internautów odbiera radość z grania.
Płatny Battle Pass w Diablo 4 krytykowany
A konkretnie to jego płatna wersja. Blizzard najwyraźniej nie chce podążać śladami Fortnite czy Call of Duty. Okazuje się, że kupienie przepustki nie pozwoli graczom "zarobić" na kolejny sezon: Battle Pass Premium kosztuje 1000 sztuk platyny (wydatek ok. 50 zł), a gdy "wymaksujemy" dany sezon, to utrzymamy 666 wirtualnej waluty - resztę trzeba dokupić, sięgając po prawdziwe pieniądze. Oczywiście istnieje też darmowy wariant przepustki sezonowej, więc inwestycje nie są obowiązkowe.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii