A więc jednak! Assassin's Creed Infinity oficjalnie
Ubisoft ma iście imperialne zapędy i chce z Assassin's Creed Infinity wejść na nowy poziom w świecie gier wideo. Poziom dostępny dotąd dla tytułów pokroju Fortnite czy GTA V.
O Assassin's Creed Infinity oficjalnie wiemy tyle, że powstaje i będzie owocem współpracy na linii Ubisoft Montreal i Ubisoft Quebec, które będą "kierować, rozwijać, ewoluować i definiować przyszłość serii Assassin's Creed".
Wiemy też, że tytuł - Assassin's Creed Infinity - jest na tym etapie uznawany za roboczy.
To, czego Ubisoft nie przekazało, wydobył swoimi kanałami Jason Schreier, dziennikarz Bloomberga. Jego zdaniem nowy "assasyn" będzie grą-usługą, użył nawet określenia "ogromna platforma online", a twórcy wyraźną inspirację czerpali z GTA V oraz Fortnite'a.
Zdaniem Schreiera pomysł jest niezwykle ambitny i ma być rozwijany latami, dając graczom stały zastrzyk nowości i aktualizacji nawet kilka lat po premierze. Wiele wskazuje więc na to, że Assassin's Creed Infinity mogłoby okazać się platformą, umożliwiającą przygody w różnych okresach historycznych i pod różnymi szerokościami geograficznymi.
Ale na konkrety przyjdzie nam trochę poczekać. Dziennikarz Bloomberga twierdzi, że Assassin's Creed Infinity jest na bardzo wczesnym etapie i światło dzienne może ujrzeć nie prędzej niż w 2024 r.