5 najlepszych zmian w aktualizacji Sons of The Forest
Za nami duża aktualizacja Sons of The Forest, która wprowadziła do rozgrywki kilka wyśmienitych elementów. To jednak nie koniec rozwoju gry, bowiem w drodze są kolejne update'y.
15.03.2023 14:49
O takim debiucie gry marzy wielu deweloperów. Premiera Sons of The Forest w Early Accessie sprawiła, że platforma Steam odmówiła posłuszeństwa – taka była skala zainteresowania nową grą od studia Endnight Games. Dodajmy, że w ciągu pierwszych 24 godzin sprzedano 2 mln kopii Sons of The Forest.
Skupmy się jednak na tym, jak Sons of The Forest wygląda dzisiaj, czyli trzy tygodnie po premierze. Po drodze otrzymaliśmy niewielkie hotfixy, które wprowadziły np. system skrótów klawiszowych, a niedawno gra otrzymała potężną aktualizację o rozmiarze niespełna 1 GB. Przyjrzyjmy się więc tym najlepszym i najważniejszym nowościom w Sons of The Forest.
Bramy w Sons of The Forest
Już nie trzeba kombinować. Do tej pory gracze byli skazani na tworzenie struktur, które co prawda spełniały swoją rolę, ale z bramą wiele wspólnego nie miały. Teraz to się zmienia i bramy w Sons of The Forest są już normą. Jej wykonanie jest dziecinnie proste, wystarczy jedna kłoda i kilka sekund "szukania" dogodnego miejsca w naszym murze. Działa również wtedy, jeśli mur osadzono na nierównym terenie, chociaż i tak wszystko ma swoje granice.
Pełna zabudowa trójkątnych struktur
Brzmi dziwnie, ale sprawa jest prosta. Od teraz za sprawą aktualizacji możemy wypełnić kłodami trójkątne struktury. Do tej pory w Sons of The Forest nie było możliwości zapełnienia niektórych elementów budowli, a teraz to się zmienia. Poniższa grafika wizualizuje, o co tak naprawdę chodzi. Wystarczy podejść do takiego miejsca i wrzucić kawałek naszej kłody.
Zamek w Sons of The Forest
Oczywiście nie mówimy o zamku jako budowli (chociaż widziałem w sieci, że gracze tworzą zamki, a nawet całe miasta!), tylko o formie blokady drzwi. Tak, od teraz możemy taką blokadę stworzyć i, dajmy na to, zamknąć tam niegrzecznego Kelvina. Działa, chociaż trzeba przyznać, że ta blokada wygląda jak wygląda. W The Forest wyglądało to lepiej.
Lotnia w Sons of The Forest
Gdy mam gorszy dzień, to odpalam Horizon Forbidden West i latam sobie na grzbiecie Solarptaka. Po prostu, podziwiam widoczki i relaksuję się. Coś podobnego mamy teraz w Sons of The Forest. Wraz z aktualizacją w grze pojawiła się lotnia i nie będę odkrywczy, jeśli napiszę, że pozwala ona wzbić się w przestworza. To świetny środek transportu, no i fajnie jest podziwiać świat z nowej perspektywy. Niektóre widoczki są naprawdę zacne. Pamiętajcie, że lotni nie wrzucimy do naszego ekwipunku, więc jeśli chcemy z niej korzystać regularnie, to najlepiej zostawić ją w naszej bazie.
Nie ma takiego spania
Ta zmiana diametralnie zmienia rozgrywkę w Sons of The Forest. Wraz z aktualizacją pojawił się licznik odnawiania snu. W praktyce oznacza to, że nie możemy już spać kilka razy z rzędu. Niektórzy gracze tym sposobem "przesypiali" zimę. Teraz po przebudzeniu musimy grać kilka minut, by opcja snu odblokowała się ponownie. Nawet jeśli obudzimy się w nocy.
Aktualizacja Sons of The Forest to znacznie więcej nowości
Te zmiany w największym stopniu wpływają na rozgrywkę, jednak ostatnia aktualizacja Sons of The Forest to znacznie więcej nowości, w tym nowe zachowania kanibali i zmiany balansu rozgrywki. Sons of The Forest skrywa jeszcze więcej tajemnic, o czym meldują dataminerzy.
Sons of The Forest – garść wskazówek
- Absolutną podstawą w Sons of The Forest jest zdobycie dobrej broni. Sprawdź więc, jak zdobyć pistolet.
- To samo dotyczy szpadla. Bez niego nie pchniemy fabuły dalej. Łopata w Sons of The Forest to podstawa.
- Kim jest kobieta-mutant? Okazuje się, że możemy ją zwerbować. Pamiętaj – nie zabijaj Virginii, bo ona może uratować naszą skórę.
- Korzystaj ze skrótów klawiszowych. To nowa funkcja. Dużo pomaga.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii