Premiery listopada. Nowy Battlefield, nowe Call of Duty, nowa Forza...

Gdybyśmy poruszali się w tematyce kinowej, moglibyśmy napisać, że listopad będzie miesiącem wysokobudżetowych produkcji.

Co gra, to kosmiczny budżet i rozbuchana kampania marketingowa, a przy tym kolejne odsłony wściekle popularnych serii. Sprawdźcie naszą listę najciekawiej zapowiadających się premier listopada.

Call of Duty: Vanguard zabiera nas do klasycznego już świata, i to zarówno w historii gier FPS, jak i samego CODa. Mowa oczywiście o drugiej wojnie światowej. W ramach najnowszego Call of Duty otrzymamy zarówno tryb dla jednego gracza, jak i rozgrywkę wieloosobową.

Kampania będzie opowiadać o losach wielonarodowej jednostki złożonej z czwórki bohaterów, znanej jako Task Force One. W ich skład wchodzą szeregowy Lucas Riggs, sierżant Arthur Kingsley oraz porucznicy Wade Jackson i Polina Petrova. Opowieść przeprowadzi graczy przez cztery główne teatry wojny, w tym wschodni i zachodni front w Europie, Pacyfik i Afrykę Północną.

Solą Call of Duty: Vanguard będzie jednak tryb wieloosobowy. Na start gracze otrzymają 20 map (większość to klasyczne 6 na 6) i system modyfikowania broni. Rywalizować będziemy m.in. w odświeżonej wersji trybu 2V2 Gunfight o nazwie Champion Hill. Nie zabraknie również kolejnej iteracji trybu zombie.

Premiera 5 listopada. Gra trafi na PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S oraz pecety.

Forza Horizon 5 zapowiada się na książkową kontynuację. Wszystkiego ma być więcej, do tego ładniej i szybciej. W końcu chodzi o wyścigi. Tym razem festiwal wyścigów przenosi się do Meksyku, a wraz z nim setki aut do odblokowania, dziesiątki różnorodnych rajdów do wygrania.

Forza Horizon 5 ma być przepastną piaskownicą, która swoimi rozmiarami przyćmi poprzednią odsłonę. Wizualnie robi piorunujące wrażenie i pokazuje potęgę drzemiącą w konsolach Xbox Series X. Właściciele PlayStation znów obejdą się smakiem.

Wizualnie już dziś wiadomo, że mamy do czynienia z jedną z najładniejszych gier nowej generacji. Tak zaawansowanego systemu oświetlenia czy efektów cząsteczkowych i zasięgu wczytywania obiektów na konsolach jeszcze nie było. Szykuje się prawdziwy system seller.

Premiera 9 listopada. Gra trafi na konsole Xbox One, Xbox Series X|S oraz na pecety.

Pożeracz czasu, tabelkowe El Dorado albo po prostu: symulatora piłkarskiego menadżera. Football Manager 2022 to gra specyficzna, ale z oddanym gronem wielbicieli. I oni już dawno mają datę 9 listopada zaznaczoną w kalendarzu na czerwono.

Co zmieni się w grze, w której (pozornie) niewiele się zmienia? Pojawi się m.in. dynamiczny potencjał młodzieży, który będzie zależał od siły ligi na tle reszty świata. Do tego rozbudowane centrum danych o piłkarzach oraz nowy silnik meczowy, dzięki któremu spotkania będą wyglądać bardziej realistycznie.

Zmian jest oczywiście więcej, a wszystkie odkryjemy 9 listopada. Football Manager 2022 trafi na pecety, konsolę Xbox Series X oraz w wersji "mobile" na smartfony z systemami Android oraz iOS.

Fani serii Grand Theft Auto nie mają lekkiego życia. Rockstar, zamiast serwować nowe odsłony, co rusz odświeża poprzednie. Tym razem padło na klasykę totalną w postaci: Grand Theft Auto 3, Grand Theft Auto: Vice City oraz Grand Theft Auto: San Andreas.

Wszystkie trzy odsłony kultowej serii otrzymają przeróżne usprawnienia, związane zarówno z oprawą graficzną jak i rozgrywką. Jednocześnie jednak gry mają zachować klasyczny wygląd i klimat oryginałów. Na fajerwerki nie ma jednak co liczyć. Twórcy zapowiadają podbite tekstury, zmodyfikowaną rozgrywkę oraz dostosowanie tytułów, do aktualnych konfiguracji i systemu operacyjnego.

Premiera Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition 11 listopada. Gra trafi na PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S, Nintendo Switch i pecety. W przyszłym roku mamy się doczekać również wersji na smartfony.

To już trzecie podejście do przygód brytyjskiego detektywa przez ukraińskie studio Frogwares. Do tej pory pracowali pod czujnym okiem Bigben Interactive i Focus Home Interactive, ale po licznych perturbacjach "poszli na swoje".

Efektem ma być prequel bardzo przyzwoitych Sherlock Holmes: Crimes & Punishments oraz Sherlock Holmes: The Devil's Daughter. Tym razem przyjdzie nam wcielić się w młodego, 21-letniego Holmesa, jeszcze sprzed czasów jego sławy. Akcja nie będzie się rozgrywała w Anglii, jak zazwyczaj, tylko gdzieś na wyspie nad Morzem Śródziemnym. Cel wyprawy? Pozornie śmierć naszej matki, a właściwie — mroczne tajemnice wyspy i jej mieszkańców. Twórcy wprost piszą, że szykują detektywistyczny thriller.

Premiera 16 listopada. Gra trafi na pecety oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X|S. W przyszłym roku zostanie przygotowana wersja dla PS4 i Xone.

Prawdopodobnie jedna z bardziej wyczekiwanych premier 2021 roku. I przy okazji jedna z bardziej kontrowersyjnych. Z jednej strony brak trybu dla jednego gracza, z drugiej bitwy dla 128 graczy, choć tylko dla pececiarzy i właścicieli konsol nowej generacji.

Mało? No to dodajmy wypełnianie niekompletnej kolejki botami, wpływające na rozgrywkę warunki pogodowe (np. tornado) oraz perturbacje związane z wersją beta, która jednych zachwyciła, innych zostawiła z niesmakiem.

Nie zmienia to jednak faktu, że potencjał jest w Battlefield 2042 olbrzymi. Graficznie gra potrafi zachwycić pocztówkowymi krajobrazami i przyprawić o zgrzytanie zębów przy zbliżeniu z np. budynkami. Efekt końcowy poznamy 19 listopada. Battlefield 2042 ukaże się na pecetach oraz konsolach PS4, PS5, Xone i XSX.

Można się zżymać, że jak to tak, symulator farmy pośród takich tytułów? A prawda jest taka, że Farming Simulator to wściekle popularna gra, która co roku przyciąga tysiące graczy. I nie inaczej będzie w przypadku odsłony z liczbą 22 w tytule.

Twórcy zapowiadają szereg nowości: premierowe maszyny, nowe sposoby uprawy roli, mechanika uszkodzeń, dynamicznie zmieniającą się pogodę czy wsparcie rozgrywki crossplayowej w trybie wieloosobowym.

Premiera 22 listopada. Gra trafi na PS4, PS5, XSX, Xone oraz na pecety.