Premierowy fragment rozgrywki zaczyna się zgodnie z duchem serii Forza Horizon. Nasz jeep Ford Bronco Badlands 2021 zostaje zrzucony z samolotu (ze spadochronem rzecz jasna), wprost na szczyt aktywnego wulkanu, by od razu rzucić nas w wir szalonego wyścigu. Mnóstwo tu zwolnionego tempa, szeroko pojętej efekciarskości, czyli wszystkiego za Forzę Horizon można kochać lub nienawidzić.
Piąta odsłona wyścigów ma według twórców przynieść nam największą i najbardziej różnorodną mapę. Po wspomnianym fragmencie można śmiało stwierdzić – nie kłamali. Czego tam nie. Szkoda strzępić klawiatury – zobaczcie sami.
Dla najbardziej zagorzałych fanów Microsoft przygotował również limitowaną wersję kontrolera. Cena nie jest jeszcze znana.
Z kolei na okładkę trafiły auta Mercedes AMG-One oraz Ford Bronco Badlands 2021, które mają podkreślać różnorodność Forzy Horizon 5.
Forza Horizon 5 zadebiutuje 9 listopada na konsolach Xbox One, Xbox Series X|S oraz na pecetach. I będzie — rzecz jasna — dostępna w dniu premiery dla wszystkich właścicieli abonamentu Xbox Game Pass.
