Xbox nareszcie wyprzedził PlayStation. Podczas E3 to właśnie o konsoli Microsoftu media mówiły najwięcej

Ciekawe, czy dzięki temu Microsoft choć trochę zbliży się do Sony, jeśli chodzi o sprzedaż konsol.

Xbox nareszcie wyprzedził PlayStation. Podczas E3 to właśnie o konsoli Microsoftu media mówiły najwięcej
Bartosz Stodolny

21.06.2017 12:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

E3 za nami, emocje opadły, wiemy, czego spodziewać się w najbliższych miesiącach i każdy wypowiedział się już, co go zaskoczyło, a co nie. A zaskoczeń trochę było. Wielki dodatek do XCOM-a 2, Metro: Exodus, remake Shadow of the Collosus czy odświeżone Age of Empires. Nawet Devolver postanowił się zaprezentować. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że największe zaskoczenie tegorocznych targów E3 wypłynęło parę dni po ich zakończeniu.

Agencja ICO Parnters podliczyła, o kim media mówiły najczęściej podczas tegorocznej edycji. Okazuje się, że wcale nie było to Sony, jak mogliśmy przewidywać, a… Microsoft. Poniższy wykres przedstawia dane w ujęciu marek od 2014 roku, czyli od momentu, w którym agencja zaczęła podawać takie liczby. I choć Microsoft, czy właściwie marka Xbox, tylko nieznacznie wyprzedził PlayStation, trzeba zwrócić uwagę, że to pierwszy raz od czterech edycji, kiedy tak się stało. Ciekawy jest też skok popularności Nintendo, o którym napisano ponad 10 tysięcy artykułów - niemal dwa razy więcej, niż w ubiegłym roku.

Obraz

Czy to oznacza, że producent Xboksa w końcu wyciągnął wnioski i zaczął pokazywać ciekawe gry? Nie do końca, bo choć zaprezentowano nam Forzę 7, Crackdown 3 czy Sea of Thieves i sporo innych tytułów, najwięcej szumu narobiły Metro: Exodus i Anthem - gry niepochodzące od deweloperów first party, na pewno ciekawe (szczególnie Metro), ale niespecjalnie zachęcające do kupna czy to „eSki”, czy Xboksa One X. I właśnie tutaj leży tajemnica sukcesu - Xbox One X. Specyfikacja najmocniejszego Xboksa One była znana od dłuższego czasu, nikt nie wiedział jednak, ile będzie kosztował i dopiero podczas konferencji padła cena. Do tego wszyscy liczyli właśnie na gry, po obejrzeniu których powiedzą: „Dobra, kupuję tego potwora!”. Nic więc dziwnego, że media tak chętnie na ten temat pisały.

Obraz

Natomiast w rozbiciu na poszczególne gry i wydawców widać, że najchętniej pisano o Assassin’s Creed: Origins i znowu nie powinno to dziwić. Ubisoft zrobił sobie urlop od tej serii, zatem wszystkich interesowało, w jakim kierunku pójdzie „świeży start”. To też jeden z powodów popularności Microsoftu, bo przygody Ba Yeka pierwszy raz pokazano właśnie na jego konferencji. Co ciekawe, choć nowy Battlefront zdecydowanie rządzi na YouTube, jednak nieznacznie przegrywa z egipskimi przygodami od Ubisoftu.

Obraz

Nie dało to jednak Ubisoftowi prowadzenia w „wyścigu” wydawców, bo zarówno Beyond Good and Evil 2, jak i Far Cry 5 aż tak popularne nie były. W odróżnieniu od Anthem i Battlefronta II od Electronic Arts. O tych grach pisało się niemal równie często, co o nowym Assassin’s Creed. I słusznie - Anthem to zupełnie nowa gra od BioWare, zdaniem Dominika (i moim) niepotrzebna, a kolejny shooter z Gwiezdnych Wojen zaskoczył nie tylko zawartością, ale też faktem, że będzie ona darmowa dla każdego, kto kupi grę.

Bartosz Stodolny

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Komentarze (4)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.