Xbox Cloud Gaming wkracza na pecety. Na razie to tylko beta, ale i tak nie mogę się doczekać
Od 20 kwietnia Xbox Cloud Gaming dostępne będzie na komputerach i sprzętach Apple. Hej, laptopie, przygotuj się na Gears of War i Forzę!
Rewolucja trwa. "Koniec z konsolami i pecetami. Możesz nienawidzić Stadii, ale streaming to przyszłość" - pisał niedawno Dominik, a Microsoft właśnie potwierdził jego słowa. Już jutro Xbox Cloud Gaming w ograniczonej wersji beta zawita na urządzenia z Windowsem 10 (za pośrednictwem Edge, Google Chrome lub Safari) oraz telefony i tablety Apple'a.
To "ograniczenie" oznacza, że nie wszyscy będą mogli testować usługę. Najpierw zrobią to wybrani użytkownicy Xbox Game Pass Ultimate, którzy dostaną specjalne zaproszenie.
Limitowana beta będzie czasem testów i nauki; będziemy stale wysyłali kolejne zaproszenia do graczy ze wszystkich 22 obsługiwanych rynków i brali pod uwagę opinie zwrotne. Będziemy też nadal ulepszali samo doświadczenie gier, a także dodamy obsługę szerszej gamy urządzeń. Planujemy szybkie rozszerzanie usługi i otwarcie jej dla wszystkich subskrybentów Xbox Game Pass Ultimate w nadchodzących miesiącach, by więcej osób miało możliwość grania z Xbox w zupełnie nowy sposób
Wymagania sprzętowe, poza Windowsem 10 lub sprzętem Apple'a i mocnym internetem? Kontroler podłączony przez Bluetooth lub USB.
- We wczesnych fazach wersji beta skupimy się na dopieszczaniu funkcji i zapewnieniu spójnych wrażeń na każdej z platform – jednocześnie upewniając się, że gry działają w pełni wydajnie - zapowiada Microsoft.
My Xbox Cloud już testowaliśmy, ale w wersji na smartfony. Na "dzień dobry" Kuba Krawczyński dostrzegł kilka wad, jednak był pod wrażeniem, że w produkcje z Xboksów można grać na komórkach. Teraz będzie to możliwe na komputerach, na dodatek nawet nie tych gamingowych.