Wyciek GTA 6. Zatrzymany nastolatek nie przyznaje się do wszystkich zarzutów
Dochodzenie w sprawie wycieku GTA 6 trwa w najlepsze. Organy ścigania zatrzymały podejrzanego nastolatka, jednak ten nie przyznaje się do wszystkich zarzutów.
28.09.2022 | aktual.: 28.09.2022 20:59
Zabezpieczenia wewnętrznych serwerów Rockstar Games nie okazały się wystarczająco sprawne. Doszło do spektakularnego wycieku materiałów z GTA 6. Firma oficjalnie potwierdziła autentyczność incydentu, co powinno uciąć spekulacje na temat chęci przeprowadzenia "nietypowej akcji marketingowej".
W rękach policji znalazł się pierwszy podejrzany, czyli17-latek z Wielkiej Brytanii, mający rzekomo należeć do grupy hakerskiej Lapsus$. Zrzeszeni pod tym szyldem cyberprzestępcy mają być odpowiedzialni za inne ataki, w tym ten na firmę Uber. Sprawa nabiera tempa. Zatrzymanemu postawiono zarzuty, jednak ten nie przyznaje się do wszystkich oskarżeń.
Londyńska policja ds. cyberprzestępczości komentuje sprawę na łamach eurogamer.net i wyjaśnia, że podejrzany przebywa w specjalnym areszcie dla nieletnich, gdzie jest przesłuchiwany. Nastolatek przyznaje się do naruszenia warunków kaucji, jednak zaprzecza, że użył swojego smartfona w celu nielegalnego pozyskania informacji z serwerów Rockstar Games.
Rockstar sprawnie usuwa wszelkie materiały związane z przeciekiem GTA 6. Jednak nie wszystko stracone; gracze wpadli na kreatywny pomysł, który umożliwia odtworzenie mapy w GTA 6.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii