Przeciek z GTA 6 to spora wpadka dla Rockstara. Haker chce od nich pieniędzy
Osoba rzekomo odpowiedzialna za wyciek GTA 6 opublikowała w sieci oświadczenie. Autor pisze w nim o "negocjacjach" z Rockstar Games oraz Take-Two Interactive.
Wczesna wersja GTA 6 trafiła do sieci za sprawą potężnego przecieku. Rockstar konsekwentnie usuwa wszelkie materiały zawierające wczesną wersję gry, jednak wydarzenia mogą dopiero nabierać tempa. Rzekomy autor przecieku publikuje oświadczenie, które ma skłonić twórców do "negocjacji".
Jak podaje serwis VideoGamesChronicle, tajemnicza osoba stojąca za ujawnieniem wczesnej wersji GTA 6, chce nawiązać kontakt z pracownikami Rockstar Games lub Take-Two Interactive. Intencje nie zostały bezpośrednio nakreślone, jednak wydźwięk oświadczenia może sugerować, że autor posiada więcej wrażliwych materiałów, których nie ujawni, jeśli osiągnie założone cele.
Nie jest wykluczone, że internauta posiada znacznie więcej wrażliwych materiałów z GTA 6 lub innych informacji na temat firmy. Może dojść do ujawnienia kodu źródłowego gry; ten – w niepełnej formie – pojawił się w ramach wycieku. Takie rzeczy są szczególnie niebezpieczne i wymagają od firmy zdecydowanych działań. Przekonał się o tym niedawno polski CD Projekt.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii