Tego jeszcze nie grali. Doom włączony za pomocą Twittera
Dooma można uruchomić na niemal wszystkim. I jeżeli wydawało wam się, że pomysłowość internautów się wyczerpuje, cóż, byliście w błędzie.
17.10.2021 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyliczanka pod tytułem "na czym jeszcze pójdzie Doom", zdaje się nie mieć końca. Gdy już przerobiliśmy kultowego FPS-a w nie mniej kultowym Minecrafcie, przyszło nam przepracować uruchomienie gry na teście ciążowym.
A w przeszłości nie było przecież gorzej. Doom był uruchamiany na lodówce, mobilnym billboardzie LED, w bankomacie, na wyświetlaczu w starym aparacie Kodaka i drukarce. Doomguya kontrolowano przy pomocy tostera, a Sos Sosowski połączył kontrolki ze strunami w pianinie.
I gdy wydawać się mogło, że pomysłowość ludzka w końcu się wyczerpała, a leciwy klasyk, może w końcu odpocząć, ktoś odpalił Dooma na Twitterze. Nie w całości, ale 10 sekund to i tak wynik świetny.
Za wszystkim stoi niejaki Georgi Gerganov, autor bota i profilu Tweet2Doom. Tam wpisujemy odpowiednią listę komend, by po chwili zobaczyć ich realizację na ekranie. W praktyce wygląda to tak.
Na profilu znajdziecie pełną instrukcję obsługi całej zabawy, a jeżeli uda się wam ukończyć poziom, autor bota opublikuje wasze osiągnięcie. Ostrzegamy, nie jest to rzecz łatwa.