Szwedzki gigant rośnie w siłę. Grupa Embracer, mająca pod sobą już całą flotę wydawców i twórców gier, kolejny raz poszła na zakupy. W listopadzie wydali 2 mld dolarów na 13 firm, w tym polskie Flying Wild Hog, które aktualnie tworzy "Shadow Warriora 3", intrygujące "Evil West" i jeszcze dwa tytuły.
Teraz przyszedł zakup z naprawdę wysokiej półki. Embracer Group wykupiło bowiem Gearbox Software, jednego z najbardziej znanych studiów devoloperskich na świecie, za kwotę 1,378 mld dolarów, czyli ponad 5 mld polskich złotych.
Co to wszystko oznacza i co my z tego będziemy mieli? Biznesowemu ogłoszeniu nie towarzyszą żadne zapowiedzi tytułów ani konkretnych ruchów. Jak czytamy w ogłoszeniu - "Dzięki tej fuzji Gearbox może pracować więcej przy istniejących markach, stworzyć nowe marki i potencjalnie podjąć się fuzji lub przejęcia podmiotów w innych, odnoszących sukcesy branżach".
Czyli wszystko i nic. Dziwnym by było, gdyby zarzucono serię "Borderlands". Równie dziwne byłoby, gdyby w dzisiejszych czasach duże studio nie tworzyło równolegle czegoś innego. Wiadomo, że w planach Gearbox, ale jako wydawca, ma wypuszczenie w 2022 roku "Homeworld 3", kontynuacji słynnej kosmicznej strategii z 2003 roku.
