State of Play za nami. Wszystkie zwiastuny Sony w jednym miejscu

Niby człowiek wiedział, żeby na wielkie hity na PlayStation się nie nastawiać, a i tak po wirtualnym wydarzeniu czuje zawód.

State of Play za nami
State of Play za nami

Jeżeli największym ogłoszeniem Sony była zapowiedź remake'u "Final Fantasy VII", czyli gry sprzed roku, która trafi na PlayStation 5, to coś tu poszło chyba mocno nie tak. Ale po kolei. Sony sypie informacjami od kilku dni. Na przykład o PS VR przeznaczonymi na PlayStation 5.

Ale właściwą imprezę rozpoczął "Crash Bandicoot 4", który doczeka się aktualizacji na PS5 i wykorzysta możliwości pada DualSense. Czyli rzecz, o której pisaliśmy 11 lutego. Na otarcie łez, nowy klip.

Drugim daniem był "Returnal". Ta gra może okazać się czarnym koniem pierwszego półrocza 2020 roku, ale więcej o grze napisałem w osobnym wpisie.

Na PlayStation 4 i PS5 pojawi się też… gra w zbijaka. "Knockout City", zapowiedziane i zaprezentowane na trailerze już ładnych kilka dni temu, to kolejna po "Rocket League" próba sił EA w grach wieloosobowych.

Czy okaże się lepsza niż poprzednia próba? Czas pokaże, ale ja odczucia mam mieszane.

Dalej rozpoczęła się "indycza" część State of Play. "Sifu" to mieszanka azjatyckiej kopaniny, intrygująca oprawa i unoszący się nad całością duch filmu "The Raid" (choć pozbawiony tak intensywnej przemocy), sprawiły, że nieco uniosłem brew. Ale przeczucie podpowiada mi, że gra skończy jak "jeden z tych tytułów w PS Plus".

Podobne losy mogą czekać "Solar Ash", choć fani "Hyper Light Drifter" mogą czuć się zaintrygowani. Z pewnością szykuje się gra o wyróżniającej się stylistyce i pomyśle. Daty premiery brak.

Nieco świeżej rozgrywki mogli zobaczyć fani czekający na "Oddworld: Soulstorm". Najważniejsza i najlepsza informacja jest jednak taka, że nowe przygody Abe'a trafią 6 kwietnia do wszystkich właścicieli abonamentu PS Plus.

Niezmiennie oko cieszy "Kena: Bridge of Spirits". Gra wygląda prześlicznie, świat zachęca do eksploracji, ale do premiery jeszcze sporo czasu. "Kena" trafi na PS4 i PS5 24 sierpnia.

Po raz kolejny zobaczyliśmy nowy zwiastun gry "Deathloop". Tym razem z niemal bondowską piosenką w tle. I nadal jest to wściekle stylowe, nadal czekam na nowy tytuł od Arkane, ale na tym etepie przydałoby się już nieco więcej rozgrywki.

Czas State of Play dobiegał końca, a ja zachodziłem w głowę: co Sony zostawiło na koniec? Jaką bombę chowają w zanadrzu. Tą miało najwyraźniej być "Final Fantasy VII Remake Intergrade". Czyli po prostu wydanie zeszłorocznej gry na PS5. Plus nowy epizod fabularny. Ale o tym rozpisał się Dominik w osobnym tekście.

A ostateczną ocenę State of Play pozostawiam wam.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
state of playplaystationsony
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.