Spędził w CS:GO 3 dni. To wystarczyło, by zarobić prawie 700 tys. złotych
Gracz Counter-Strike: Global Offensive rozbił bank. Potrzebował trzech dni, by zarobić prawdziwą fortunę - niespełna 700 tys. złotych. Jak tego dokonał? Możemy mówić o niewyobrażalnym wręcz szczęściu.
17.07.2023 14:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Elementy kosmetyczne i przedmioty w Counter-Strike: Global Offensive mogą być warte prawdziwy majątek. Regularnie słyszymy o tym, że dany gracz sprzedał (bądź kupił) wirtualny przedmiot za kwotę, która pozwoli wybudować dom. Przykładów nie trzeba daleko szukać - w kwietniu bieżącego roku pewien kolekcjoner wyłożył 400 tys. dolarów za elitarną skórkę.
Mamy więc do czynienia z prawdziwym fenomenem wydawania ogromnych pieniędzy na przedmioty kosmetyczne w grach. Tu warto zadać pytanie: jak takie przedmioty zdobyć, by później spieniężyć? Okazuje się, że czasami jest to czysty przypadek. Przekonał się o tym pewien gracz.
W CS:GO spędził 3 dni i znalazło to
Nastoletni gracz Counter-Strike: Global Offensive zdobył jeden z najrzadziej spotykanych noży, czyli Karambit Case Hardened 387 FT. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że "wybraniec" zainstalował grę 3 dni wcześniej i miał na swoim koncie jedynie 31 godzin rozgrywki. Tyle wystarczyło. Powiedzieć, że miał szczęście, to jak nic nie powiedzieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarobił niespełna 700 tys. złotych
Gracz postanowił spieniężyć ten przedmiot, a z racji tego, że jest niezwykle rzadki, to zbił prawdziwą fortunę. Swoja zdobycz sprzedał za niespełna 700 tys. złotych. Czy ktoś powtórzy ten sukces? Szanse na to, przy tak skromnym stażu w rozgrywce, są niewielkie, wręcz symboliczne.
Skiny CS:GO to potężny biznes
Dla niektórych graczy handlowanie skinami to niekiedy sposób na życie. Za tym biznesem stoją "poważne" pieniądze, a tam, gdzie takie występują, pojawią się też złodzieje. Nie umyka to uwadze korporacji Valve, która to niedawno urządziła istny festiwal banowania kont w konsekwencji czego przepadły elementy kosmetyczne o wartości ponad 2 mln dolarów.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii