Każdy ma w domu chociaż jedną. Ale za taką można kupić dom

Luksus może przybierać różne formy. Supersamochód, willa z basenem, pierścionek z brylantem, czy może pozłacane smartfony z kawałkiem pozostałości po dinozaurach? Opcji jest wiele, ale takiej jeszcze nie widzieliście.

Finalmouse Starlight-12 Legendary Diamond Edition Zeus
Finalmouse Starlight-12 Legendary Diamond Edition Zeus
Źródło zdjęć: © YouTube
Arkadiusz Stando

30.03.2023 | aktual.: 23.01.2024 16:14

Oto #TopWP. Przypominamy najlepsze materiały ostatnich miesięcy.

Powszechnie wiadomo, że "drogo" dla każdego oznacza co innego. Dla miliardera takiego jak Elon Musk prawdopodobnie to słowo nie istnieje. Ale nie trzeba mieć aż tyle pieniędzy, żeby chwalić się absurdalnie drogimi przedmiotami, których raczej się nie spodziewaliśmy. Doskonałym przykładem tego jest mysz Finalmouse Starlight-12 Diamond Edition.

Jak można wywnioskować z nazwy, znajdziemy w niej diamenty. I wyprodukowano takich myszek aż 50. Każda z nich jest warta około 100 tysięcy dolarów, co po przeliczeniu na polskie złote daje nam około 430 tysięcy złotych przy obecnym kursie. A należy dodać, że w momencie pisania tego artkułu dolar zalicza spadek.

Mysz Finalmouse Starlight-12 Diamond Edition to jeden z flagowych produktów firmy Finalmouse, a od standardowej wersji różni się jedynie... wykończeniem 14-karatowymi diamentami. Czy ktoś faktycznie kupił taką mysz? Tego nie wiemy, ale trzy z nich zostały rozdane znanym streamerom. Szczęśliwcami byli Tfue, Bugha i summit1g, choć sami do końca nie wierzyli, że myszki trafią w ich ręce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mysz warta 100 tysięcy dolarów - jak wygląda?

Tfue postanowił swoją diamentową mysz oddać. Ale nie z powrotem do Finalmouse. Wspólnie z marką zorganizował konkurs w swoich mediach społecznościowych, w którym jedna osoba mogła wygrać tę właśnie mysz. Wygrać taką "zabawkę" z rąk ulubionego streamera - to dopiero nagroda.

Finalmouse rozdało kilka myszek z diamentami, a przynajmniej o trzech wiemy na pewno. Każda z nich nawiązuje stylistyką do mitologii greckiej - a konkretniej do określonego Boga. Czarna to Hades (bóg świata zmarłych), Czerwona to Ares (bóg wojny) i biała to Zeus (władca nieba i ziemi).

Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.