Serial Cleaners, Gamedec, Glitchpunk... Polacy podbijają Future Games Show
Polski podbój przebogatego Future Games Show zaczął się… jeszcze przed rozpoczęciem imprezy. Zanim FGS wystartował, zobaczyliśmy trzy rodzime tytuły. Okazało się, że to dopiero przedsmak marszu biało-czerwonych.
Z 40 mniej lub bardziej premierowych zapowiedzi zaprezentowanych podczas Future Games Show, aż 9 pochodziło z Polski. Na pierwszy ogień poszła gra "Hidden Deep" od Cogwheel Software, które w maju trafi do steamowego wczesnego dostępu.
Chwilę później zobaczyliśmy fragment rozgrywki "Glitchpunka" od studia Dark Lord, o którym jakiś czas temu Barnaba pisał z przymrużeniem oka: "to sequel GTA 2, o jakim marzyliście".
Swoją chwilę miało też "Inkulinati" od Yaza Games. Rzecz osobliwa i intrygująca zarazem.
Przypomniało o sobie również Anshar Studios, które zaprezentowało nowy zwiastun wyczekiwanego przez Adama "Gamedeca". Przypomnijmy, gra wyjdzie 16 września.
Podczas Future Games Show znalazła się też chwila dla miłośników "Warhammera". Carbon Studio szykuje dla nich (i nie tylko rzecz jasna) VR-ową propozycję. Gra nazywa się "Warhammer Age of Sigmar: Tempestfall" i ma się ukazać jeszcze w tym roku.
Wstąpienia do surwiwalowego piekła doczekają się właściciele konsol PlayStation i Xbox. Creepy Jar szykuje dla nich "Green Hell", które ma zadebiutować na urządzeniach w czerwcu.
Mój faworyt minionej nocy to króciutki fragment rozgrywki "Serial Cleaners". Mała rzecz a cieszy. Graficznie jest smacznie, muzycznie również i ja bym już pograł. Póki co nie znamy jednak nawet daty premiery.
Swoją obecność zaznaczyło studio Movie Games, prezentując zwiastun do gry "Fire Commander", czyli symulatora strażaka. Daty premiery brak.
Na koniec zapowiedź studia Brave Lamb. "War Hospital" ma być miksem ekonomicznego RTS-a z elementami RPG. Na rozgrywkę musimy jeszcze poczekać, bo gra została zapowiedziana na 2022 r. ale prowadzenie szpitala polowego brzmi intrygująco. Tym bardziej że twórcy chcą zaprezentować "prawdziwe dramaty zwykłych i niezwykłych ludzi walczących na wojnie".