Braki PS5? Będzie lepiej już w drugiej połowie roku - twierdzi szef PlayStation
Jim Ryan w rozmowie z serwisem Wired uspokaja tych, którzy spodziewają się braków w dostaw nowej konsoli Sony jeszcze przez kolejny rok.
PlayStation 5 sprzedaje się świetnie - do końca marca do graczy trafiło 7,8 miliona egzemplarzy konsol. Jednocześnie jednak wszyscy mają pełną świadomość, że sprzedałyby się równie szybko, nawet gdyby było ich dwa razy więcej. Tymczasem w sklepach braki, a aby zdobyć konsolę wciąż trzeba liczyć się z koniecznością wytężonego polowania.
Nie tak powinno być, można by pomyśleć i z taką oceną sytuacji zdaje się zgadzać szef Sony Computer Entertainment - Jim Ryan. Wypowiedział się on dla wpływowego bloga technologicznego Wired, "w zaledwie parę godzin po otrzymaniu drugiej dawki szczepionki na Covic-19". Najwyraźniej natchnęło go to optymizmem, bo oprócz przeproszenia za niedobory PS5 stwierdził:
Nie jest to jeszcze potwierdzenie na 100 procent, że problemy z dostępnością PS5 skończą się za parę miesięcy, ale ton Ryana jest odświeżająco optymistyczny. Szczególnie jeżeli przypomnieć sobie doniesienia z końca kwietnia, w których TSMC - największy na świecie producent półprzewodników - ostrzegał że problemy z dostępnością układów elektronicznych (i w konsekwencji również konsol) mogą potrwać nawet do 2023 roku.
W podobnym tonie wypowiadał się zresztą sam Ryan jeszcze w lutym tego roku. Teraz zaś zmiana kierunku na optymizm. Wiosna w pełni!