Premiera PlayStation 5 w Polsce. Możesz kupić, ale nie dostaniesz od ręki
Niby Sony przestrzegało, że konsol PlayStation 5 w dniu premiery w sklepach nie dostaniemy, ale trochę się łudziliśmy. Zakup PS5 to skomplikowany proces. W dodatku wymaga cierpliwości. Bo sprzedaż niby rusza dziś, ale moment odbioru konsoli to odrębna sprawa.
Szczęśliwi ci, którzy zdecydowali się na zakup PlayStation 5 przed premierą. Ich konsole powinny czekać w sklepach i punktach odbioru lub lada moment do drzwi zapuka kurier z ciężkawą paczką.
Pozostali, a zwłaszcza liczący na zakup w sklepie, obejdą się dziś smakiem. PS5 w sklepie bowiem nie było, nie ma i nie będzie. Przynajmniej dziś. Powód? Oficjalnie koronawirus. Sony w trosce o klientów zdecydowało o sprzedaży wyłącznie online. Nieoficjalnie – konsol jest po prostu zbyt mało. A chętnych za dużo.
Xbox Series X|S borykał się z podobnym problemem, ale finalnie z dostępem konsol Microsoftu problemów nie było. Nie ma zresztą nadal.
Dzień dobry. Poproszę PS5
Przychodzi człowiek do RTV Euro i pyta: "Będzie nowa plejka?". Odpowiedź oficjalna brzmi: "Wciąż nie mamy potwierdzenia od producenta dostępności PlayStation 5, stąd nie prowadziliśmy również przedsprzedaży. Ze względu na ograniczoną dostępność konsol, w tym roku nie pojawią się w sklepach stacjonarnych – jeśli je otrzymamy, znajdą się one wyłącznie w naszym sklepie online, o czym niezwłocznie poinformujemy naszych klientów". Tako rzecze Karol Grzegorek, szef działu handlowego sieci elektromarketów.
Na szczęście w kraju mamy wolny rynek. Idę zatem do kolejnej sieci. Żeby było alfabetycznie, najpierw zaglądam, wirtualnie rzecz jasna, do Media Expertu. Plus jest taki, że nie słyszę Cleo, śpiewającej piosenkę Reni Jusis. Albo odwrotnie.
Słyszę natomiast przewidywalne słowa: "Konsole zamówione w przedsprzedaży można odebrać osobiście w jednym z działających elektromarketów, a także w Punktach Odbioru Zamówień Internetowych". Czyli na parkingach. Z naszych informacji wynika, że większość wybrała słuszną w zaistniałych warunkach, dostawę do domu.
Czy konsole dotrą na czas? - Wysyłka już ruszyła, mam nadzieję, że nie pojawią się żadne komplikacje i nie będzie opóźnień w dostawach – mówi Michał Mystkowski, rzecznik sieci Media Expert.
PlayStation 5 pod choinkę?
Co z późniejszymi zamówieniami? W mediach społecznościowych i na stronach elektromarkety grzmią przecież, że 19 listopada o godzinie 10 ruszy sprzedaż. - Pracujemy wspólnie z producentem nad kolejnymi dostawami i wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym tygodniu będziemy mogli uruchomić dodatkową sprzedaż z gwarancją dostawy do 15 grudnia. Sprzedaż będziemy realizować wyłącznie przez internet – dodaje Mystkowski.
Ten sam mechanizm ma zadziałać w konkurencyjnym MediaMarkt. Zamówimy jutro, opłacimy od ręki i dostaniemy gwarancję, że nowe i pachnące PlayStation 5 zostanie dostarczone do domu lub okolicznego sklepu. Problem pozostaje ten sam – konsola dotrze do 15 grudnia. Może wcześniej. A może nie. Zasadniczo - nie wiadomo kiedy.
MediaMarkt ma jednak jeszcze jeden haczyk. W tych sklepach zamówimy PS5 WYŁĄCZNIE w pakiecie z dwoma padami i grą "FIFA 21". Przy czym sieć odgraża się, że cena zestawu ma być atrakcyjna.
Zawsze może być gorzej
Ale to i tak lepiej niż, przykładowo, w sklepach x-kom. Ich przedsprzedaż zapowiadała się obiecująco – dawali atrakcyjne 100 zł zniżki do zakupu. Mniej atrakcyjna okazała się przeszkoda – konsolę będą dostarczone później. Dużo później.
- Najwcześniej będą u nas dostępne na początku 2021 roku – mówi Kamil Szwarbuła, rzecznik x-komu. Co zawiodło? Z naszych informacji wynika, że zapotrzebowanie po prostu przerosło stany magazynowe. W ramach rekompensaty x-kom przekaże wszystkim - niezależnie od tego czy anulowali wcześniejsze zamówienia, czy nie - bon na 100 zł do wykorzystania w sklepie.