Potężny wyciek Diablo 4. Kilka godzin nagrań z beta-testów
Diablo 4 obnaża przed graczami swoją piekielną twarz za sprawą najnowszego przecieku. Do sieci trafiły nowe materiały, a skala tego zajścia robi wrażenie. Zapoznanie się ze wszystkimi fragmentami zajmie kilka godzin.
Populacja przecieków zwiększa się. Najpierw Rockstar Games, później Sony. Z tego towarzystwa można wykreślić polskie studio Bloober Team, bowiem oficjalna zapowiedź Silent Hill 2 Remake rozwiewa wszelkie wątpliwości. Na szczęście istnieje Diablo 4, które "lubi" gościć na nieoficjalnych materiałach przedpremierowych. W przeciągu paru miesięcy poznaliśmy kreator postaci i nieco dłuższy gameplay. A teraz czas na coś znacznie większego.
Do sieci trafiły nowe materiały z rozgrywki, a zapoznanie się ze wszystkimi może zająć kilka godzin. Pliki znajdują się pod tym adresem i – wedle uznania – możemy je pobrać lub odtworzyć bezpośrednio na stronie. Żaden z poprzednich wycieków nie był tak bogaty w treść, chociaż w tym przypadku problemem mogą być bariery językowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagrania pochodzą z trwających właśnie beta testów Diablo 4. Część graczy obawia się, że w grze pojawi się agresywny system mikropłatności, przywodzący na myśl Diablo Immortal. Twórcy jednak zapewniają, że Diablo 4 nie będzie grą pay-to-win. Wszystko wyjaśni się w przyszłym roku.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii