O trybie nowa gra + i multiplayerze w Cyberpunku 2077
Stu Keanu spada na cyberpunkową wyspę…
Z jakiegoś powodu lubimy wiedzieć o Cyberpunku wszystko, co można wiedzieć. Ile będzie miał zakończeń, czy będą opcje romansowe, jak przygotowywany jest system walki, czy po siedemdziesięciu godzinach zabawy, którą (nawet gdybym myślał przeciwnie) nazywać będę przygodą roku, będę miał co robić w grze, a może będę zmuszony odłożyć ją na półkę i zrzucić bombkę na Metacriticu, że „po pełnym tygodniu grania nie ma co tam robić, cztery na dziesięć”. Mam nadzieję, że sarkazm zostanie mi wybaczony, ale przyznacie chyba, że coś w tym jest.
No to posłuchajmy CD Projekt Red w takim razie. New Game Plus? W wywiadzie z Gamespotem Richard Borzymowski mówi:
Multiplayer w jakimś czasie po premierze? W rozmowie z Eurogamerem Marthe Jonkers mówi:
To drugie byłoby ciekawe. Bo znając Redów, stawiałbym raczej na późniejsze rozszerzenia fabularne w stylu tych z Dzikiego Gonu. Gdyby jednak po roku wprowadzili do Cyberpunka multi, a to multi miałoby sens, chwyciłoby - mogliby zbudować społeczność na miarę tych z Online’ów Rockstara. No kto na świecie, jeśli nie oni?