Netflix zatrudnił Hideo Kojimę. Odegrał ciekawą rolę
Hideo Kojima konsekwentnie realizuje swoją pasję i nie chodzi tutaj wyłącznie o gry komputerowe. Okazuje się, że legendarny twórca nie boi się wyzwań, jakie stawia aktorstwo i wystąpił w serialu Netflixa.
Biblioteka Netflixa została niedawno wzbogacona o nowy serial. "Kowbojka z Kopenhagi" to dzieło wykreowane przez Nicolasa Windinga Refna ("Drive", "The Neon Demon"). Jeśli graliście w Death Stranding, to z pewnością kojarzycie tego duńskiego reżysera.
Nicolas Winding Refn wcielił się swego czasu w rolę Heartmana we wspomnianym Death Stranding. Najwidoczniej reżyser postanowił zrewanżować się i pozwolił Kojimie wystąpić w swoim serialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hideo Kojima w serialu Netflixa
Czytelnicy cierpiący na przewlekłą spoilerofobię powinni odpuścić sobie oglądanie poniższego materiału. Nie jest to może jakaś spektakularnie rozbudowana rola, ale nie można odmówić Hideo Kojimie jednej rzeczy: zaprezentował się świetnie, niemalże drapieżnie. Jego występ możemy podziwiać w finałowym odcinku serialu "Kowbojka z Kopenhagi".
Hideo Kojima wybiera filmy
Ten krótki epizod nie powinien dziwić. Legendarny twórca gier wyznaczył sobie niezwykle ambitne zadanie, jakim jest stworzenie filmowej adaptacji Death Stranding. Tym samym stopniowe "oswajanie się" z branżą filmową wydaje się naturalnym posunięciem i być może takich występów będzie więcej w przyszłości.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii