Death Stranding z nowym filmem, który wcale nic nie wyjaśnia
Hideo Kojima lubi to.
29.07.2019 15:00
Dawno nie było gry przykuwającej uwagę odbiorców ze względu na tak bardzo tajemniczą aurę, która panuje wokół niej. Pomijając głównego malarza tego obrazu, nie zwracając uwagi na bohaterów wyrwanych z planu filmowego, nie bacząc na kolejne podejrzane filmiki, Death Stranding jest na swój sposób wyraziste, podejrzane i zagadkowe. A może to skuteczny plan marketingowy? Technologiczny i reklamowy miraż czegoś wyjątkowego (zajrzycie do klubu dyskusyjnego)? W tej chwili trudno odpowiedzieć na to pytanie. Jednakże! Pewne jest jedno - kolejny materiał mnoży w naszych głowach kolejne pytania i po raz kolejny zachwyca. No, mówię o tych 47 tysiącach fanów, które wyraziły aprobatę za pomocą łapki w górę.
Nowy materiał rzuca światło na postać Heartmana, który umiera dokładnie co 21 minut. Spędza trzy minuty na poszukiwaniu życia swojej rodziny po jej śmierci. Mnie nie pytajcie, Hideo Kojima i te sprawy. W tym krótkim klipie Heartman opowiada Samowi o tym, jak przystosował się do tego dziwnego życia i pokazuje olbrzymią kolekcję rozrywki (filmy, muzyka). Idę o zakład, że któryś z czytelników wstawi tego mema. Tak, tego. Wspomina także o trudnościach, które pojawią się podczas wykonywania niektórych czynności, gdy umiera się co 21 minut.
Death Stranding – Heartman Character Spotlight Trailer | PS4
Za rolę Heartmana odpowiada Nicolas Winding Refn, duński reżyser, który w swoim dorobku ma między innymi „Drive” czy „The Neon Demon”. Ciekawostką jest fakt, że współpracował już z Madsem Mikkelsenem przy okazji filmu „Valhalla Rising”. Przypomnę tylko, że głównym bohaterem jest Daryl. Wybaczcie, przyzwyczajenie. Mowa oczywiście o aktorze z serialu The Walking Dead. Norman Reedus był już widoczny przy okazji poprzednich zwiastunów.
Z tego powodu jestem pewny, że wykorzystanie wizerunku takich postaci wiąże się ze sporym zaangażowaniem w tworzenie przerywników filmowych. Strzelam, że tych będzie wyjątkowo sporo, ale nie mam powodu do obaw. Zwiastuny pokazały, że ogląda się je naprawdę przyjemnie. Tylko że to nie jest film, to gra.
Death Stranding zadebiutuje 8 listopada bieżącego roku wyłącznie na konsole PlayStation 4. Trudno powiedzieć cokolwiek o tej grze. Z pewnością nie będzie skradanką. A to nie wszystko! Gra ma być czymś zupełnie świeżym, wykraczającym ponad dotychczasowe gatunki. Zobaczymy.