"Najlepiej sprzedająca się konsola Nintendo w Stanach Zjednoczonych" to ładny tytuł, ale co tak serio oznacza?

Historyjka o jednych takich, co podnoszą się z kolan.

"Najlepiej sprzedająca się konsola Nintendo w Stanach Zjednoczonych" to ładny tytuł, ale co tak serio oznacza?
Adam Piechota

14.04.2017 11:33

Lubicie przechwalanie się wynikami sprzedaży? Nintendo lubi, ale nie można im się dziwić, skoro ich najnowsza konsola jest następcą wielkiego przegranego tej branży (Wii U). To musi być mocno uspokajające dla włodarzy tej firmy. Być może już słyszeliście, że Switch w Europie sprzedaje się lepiej niż jakakolwiek wcześniejsza konsola Nintendo, wliczając w to DS-a i rewolucyjne pod pewnymi względami Wii. Nie od dziś jednak wiadomo, iż to nie nasz rynek jest najważniejszy dla japońskiego molocha.

Obraz

Nintendo obiecało, że 27 kwietnia poda nareszcie oficjalne, globalne statystyki ich nowego dziecka. Po co zatem puszczać w media mniejszą notkę o samych Stanach? Chciałbym napisać - dlatego, że obecnie sprzedaż zwolniła, a miejsce Switcha na ściance zajął Xbox Scorpio (czy jakkolwiek go tam nazwą). Ale przecież za chwilę premiera Mario Kart 8 Deluxe. Który, choć odgrzewany, jest hitem największego kalibru. Biorąc pod uwagę, że Switch prawdopodobnie uniknie tak sromotnej klęski, jaką zaliczyło Wii U, nawet przestaję się gniewać, iż ponownie wydają "ósemkę". Na pewno doczekamy się następnego numerowanego MK na tej generacji Nintendo. Ale nie mamy pewności, że będzie aż tak dobry.

O tym, że japoński moloch musi się naprawdę postarać, by sprzedaż Switcha nie zwolniła, pisałem przy okazji naszego tekstu podsumowującego pierwszy miesiąc konsolki. Warto też przypomnieć, że wczoraj poznaliśmy daty premiery następnych głównych dań: ARMS i Splatoon 2. Lato w magicznym świecie Nintendo multiplayerem stoi. I dlaczego by nie?

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościnintendowyniki sprzedaży
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.