Mistrz UFC Jan Błachowicz to zapalony gracz. Ma najnowsze tytuły i kocha klasykę
08.03.2021 09:42, aktual.: 23.05.2022 13:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tak, to nic nowego, że znani ludzie też grają w gry. Ale wciąż fajnie widzieć, jak normalizuje się tę gałąź rozrywki w publicznej przestrzeni. A zwłaszcza, jak robi to celebryta i sportowiec w jednym.
"Jan Błachowicz dokonał czegoś niesamowitego! "Cieszyński Książę" pokonał Israela Adesanyę w niesamowitej walce i obronił pas wagi półciężkiej UFC. To największy sukces w historii polskich sportów walki" - piszą SportoweFakty.
Sukces Błachowicza był wczorajszym tematem wieczoru/nocy, a po sieci zaczęły krążyć przeróżne grafiki. I w jednej z facebookowych grupek ktoś wrzucił post zawodnika z 2017 roku, a tam... "Gothic". Już lubię tego gościa! Z kolei Paweł dopatrzył się, że pod ekranem na ogranie leży taktyczne "Shadow Tactics".
Jakiś czas później Błachowicz najwyraźniej przeszedł "Gothika", bo pochwalił się wrzutką z kolejnej odsłony tego uwielbianego w Polsce RPG - "Gothic II: Noc Kruka.
Ale "Gothic" to nie jedyny klasyk spośród gier gier fabularnych, które lubi Błachowicz. W innym wpisie wrzucił screen z menu startowego "Neverwinter Nights: Enhanced Edition". "Powrót do klasyki Kto pamięta, kto grał?" - spytał fanów w 2018 roku.
To jeśli komuś jeszcze mało "szacunku do klasyki", to leci ostateczne uderzenie w nostalgiczną strunę - "Heroes of Might & Magic III". Tylko ta wersja HD Edition zgrzyta, mocno polecamy Janowi, aby jednak przerzucił się na wersję "Complete" i pobrał fanowski mod HD - a gdzie kupić i jak ściągnąć "Heroesy III", piszemy o tu.
I przy okazji przypominamy, że w od 4 marca trwa u nas tydzień z "Heroesami".
Przechodząc od klasyki gier fabularnych i strategicznych do bardziej współczesnych gier - Jan Błachowicz jako B.J. Blazkowicz z nowej odsłony kultowej serii "Wolfenstein". Takie porównanie poszło na jego Instagrama.
Błachowicz jest zdecydowanie fanem strzelanek, bo nie raz pozował i opowiadał o "Call of Duty". W marcu 2020 roku, a więc świeżo po wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce, zawodnik - jak wszyscy z nas - siedział w domu. I wyciskał wyniki w sieciowym "Call of Duty: Warzone".
O "Call of Duty" opowiadał także Polygamii w ramach Studia PlayStation, grając w misję "Złamana szczęka" w najnowszej odsłonie serii.
Wspomina także, że przeszedł przez etap wszystkich konsol. "Jedynki PlayStation nie miałem, miał kolega na osiedlu, wszyscy do niego chodzili". Błachowicz dodaje, że jest fanem serii "Mortal Kombat" oraz "Resident Evil" i szczególnie go cieszą współczesne remaki tej drugiej. Świetnie się bawił też przy "Days Gone" i "The Last of Us", a "dwójka" jeszcze na niego czeka.
Grał też sobą w grze "UFC". "Bardzo fajnie się gra (śmiech), szczególnie jak teraz te staty są wyższe". Dodaje jednak, że ma w grach szuka czegoś innego od zawodu, który ma na co dzień.
Na koniec dopatrzyłem się też, że ma w kolekcji jakąś bardzo dziwną wersję PlayStation (albo Wii U) i Xboksa. Albo to specjalna edycja, albo dał się naciąć na bazarową podróbkę. Uważajcie tam z tymi konsolami!