Microsoft szaleje. Cloud gaming na Xbox One i Xbox Series X
Mało miejsca na dysku? To nie problem. Gra na nową generację odpalana na starej? Bardzo proszę. Szybkie wczytywanie? Nie zdążysz nawet dokończyć czytać tego zdania.
Cloud Gaming na konsolach Xbox może być, jak mawiają jankesi, gamechangerem. No bo wyobraźmy sobie taką sytuacją. Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami Game Pass Ultimate, ale mamy konsolę Xbox One. Chcielibyśmy natomiast zagrać sobie np. w Microsoft Flight Simulator albo The Medium. Dziś to niemożliwe. Ale od okolic świąt bożego narodzenia ma się to zmienić.
Przy wsparciu cloud gamingu, który Microsoft zamierza wprowadzić od zbliżających się świąt, gry z nowej generacji uruchomimy na tej starszej. Skończą się przy tym bolączki związane z brakiem miejsca na dysku. Wszystko będzie działać w chmurze.
Microsoft zapowiada "100 wysokiej jakości gier z biblioteki Xbox Game Pass bez konieczności używania cennej przestrzeni dyskowej lub oczekiwania na instalację". Opcja uruchomienia gry w chmurze dotyczyć będzie tytułów opatrzonych ikoną chmury.
Konkretna data premiery usługi nie jest jeszcze znana. Wiadomo natomiast, że jej testy ruszą jesienią.
Warto dodać, że dzięki Cloud Gaming od Xboksa można grać naprawdę na wszystkim: konsolach, mocarnych pecetach, leciwych laptopach, a także na smartfonach nie tylko z systemem Android, ale również iOS. A więc na wszystkim z logiem Apple.