Microsoft Flight Simulator wraca. Tym razem na Xbox Series X|S
Microsoft Flight Simulator szturmem podbił serca pecetowych graczy. Zjawiskowa oprawa i relaksująca rozgrywka wciąga na wiele godzin. Jak będzie z wersją konsolową?
Jeśli się wsłuchać w tych, którzy już Microsoft Flight Simulator na konsolach Xbox Series X oraz Xbox Series S mieli okazję ogrywać – wypada świetnie. Ocen nie jest bardzo dużo, ale wszystkie oscylują w okolicach 9/10 i wyższych.
Recenzenci zachwalają płynność gry, spektakularne widoki oraz urozmaicenia w rozgrywce, pozwalające zwiedzać wybrane punkty świata. A wszystko w obiecywanych przez Microsoft 30 klatkach na sekundę, co w przypadku Microsoft Flight Simulator robi piorunujące wrażenie. Na jeszcze bardziej płynną animację mogą liczyć posiadacze telewizorów ze wsparciem VRR (Variable Refresh Rate).
Jeśli wierzyć opiniom krytyków, dotyczy to nie tylko mocniejszej konsoli Xbox Series X, ale nieco słabszej Xbox Series S.
Warto również dodać, że Microsoft Flight Simulator jest bezpłatny dla właścicieli abonamentu Xbox Game Pass. Grę można wstępnie pobierać, a dostępna będzie 27 lipca o godzinie 17.00 czasu polskiego.